Masło do ciała Tutti Frutti - Farmona

Witajcie ;)

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o kolejnym maśle do ciała Tutti Frutti firmy Farmona. 
Zauroczona zapachem i właściwościami poprzedniego masła "Mango&Brzoskwinia" firmy Farmona, postanowiłam zakupić następne.

W Rossmannie były one w cenie promocyjnej za 9,99 i dodatkowo dostawało się peeling do ciała. Ja tym razem postawiłam na zapach "Liczi & Rambutan".

Masło jest zabezpieczone przed otwarciem przez nieupoważnione osoby ochronną folią, dlatego nie wiemy jaki zapach kryje się we wnętrzu, co tym razem okazało się minusem.

Zapach niestety nie przypadl mi do gustu... Dla mnie jest zbyt "cierpki".

Natomiast do pozostałych elementów nie mam nic do zarzucenia.

Konsystencja masła jest gęsta i łatwo rozprowadza się po ciele. Masło dodatkowo zawiera drobinki, które lepiej wyglądają w opakowaniu, niż są pożyteczne... Masaż w ich wykonaniu w ogóle nie jest odczuwalny, a czarne kuleczki potrzebują więcej czasu, aby się wchłonąć, przez co potrzebne są na to kolejne dodatkowe minuty.

 

Po zastosowaniu kosmetyku, skóra jest intensywnie nawilżona i ma się uczucie otulenia jej przez niewidoczną warstwę...

Lubię kosmetyki tej firmy i na pewno jeszcze nie raz sięgnę po nie, tylko już o innym zapachu...

A Wy co sądzicie o tych kosmetykach???

Czy moglibyście mi poradzić jakieś sprawdzone okazy???

Całuję Was!!!

LuxFly