Jesienne premiery w Drogerii Natura - KOBO PROFESSIONAL
Ten tydzień bez dwóch zdań należy do Drogerii Natura! Kilka dni temu na blogu pojawił się wpis z Jesiennymi nowościami My Secret , a dziś chciałabym zaprezentować Wam kolejną odsłonę nowości kosmetycznych - tym razem marki KOBO Professional.
Ale na tym nie koniec! Już jutro zapraszam Was na kolejną odsłonę ich premierowych produktów, które (jak już tradycja głosi) w sobotę zostaną zaprezentowane i dokonamy wspólnego open-boxa ich perełek ;)
Dzisiaj natomiast chciałabym podsumować moje wrażenia o produktach marki KOBO, które z przyjemnością przetestowałam ;)
Zacznijmy od produktów, których obecność rozradowała moje serce ;) Pewno już wiece, że jestem miłośniczką cieni do powiek, zwłaszcza tych pełnych blasku i iskier ;) Seria cieni do powiek Pro Formula Eye Shadow powiększyła się o kolejne odcienie. Ja otrzymałam trzy nowe, metaliczne odcienie. Za każdy z nich zapłacimy 18,99zł.
Łososiowy beż - 235 Seashell, Energetyczna Miedź - 236 Copper i Elegancki Burgund - 234 Burgundy. Wszystkie cienie mają niesamowitą pigmentację i po aplikacji na powiekę wyglądają po prostu świetnie! Ich trwałość jest na wysokim poziomie i muszę śmiało powiedzieć, że dorównują tym z wyższej półki cenowej. Cienie można aplikować zarówno na sucho jak i na mokro, pozostawiając na oku foliowe wykończenie.
Kolejnymi nowościami są sypkie pigmenty Kobo Professional Pure Pigment - cena: 18,99zł.
Te kolory przykuwają uwagę! Nakładając je na mokrą bazę bardzo przyjemnie się z nimi pracuje i wbrew pozorom nie osypują się. Wiadomo, że trzeba wprawy, aby móc wyciągnąć z nich wszystko co najlepsze, jednak nawet dla początkujących osób mogą wnieść wiele ciekawych rozwiązań i radości z ich używania. Pigmenty posiadają w swojej strukturze połyskujące drobinki, które dodatkowo podbijają kolor. Charakterystyczny Niebieski Azure mimo swojego koloru ciekawie wkomponowuje się w kolorystykę pozostałych odcieni, dodając charakteru makijażowi. Ich trwałość również jest godna polecenia, przez co pewno jeszcze nie jeden raz pojawią się na moich powiekach w ten jesienny czas.
Na sam koniec zostawiłam sobie mój najukochańszy produkt do ust. Mowa jest oczywiście o pomadce z serii Colour Trends - nr 316 Hazel Nude - cena: 17,99zł.
Jak widzicie samo opakowanie prezentuje się nienagannie. W czerwonym, metalicznym etui skrywa się pomadka o pięknym, nudziakowym odcieniu, delikatnie wpadającym w rude tony. Formuła szminki jest bogata w składniki odżywcze m.in. witaminę E czy też masło morelowe, dzięki czemu oprócz ciekawego koloru na ustach otrzymamy kompleksową ich ochronę w formie balsamu do ust. Jej trwałość jest zadowalająca, dlatego też codziennie towarzyszy mi w wyjściach do pracy.
Co sądzicie o kolejnych nowościach Drogerii Natura? Co najbardziej przykuło Waszą uwagę?
Czekam na Wasze opinie, a już jutro zapraszam na kolejną porcję makijażowych nowości ;)
Buziaki ;)
Kasia
Ale na tym nie koniec! Już jutro zapraszam Was na kolejną odsłonę ich premierowych produktów, które (jak już tradycja głosi) w sobotę zostaną zaprezentowane i dokonamy wspólnego open-boxa ich perełek ;)
Dzisiaj natomiast chciałabym podsumować moje wrażenia o produktach marki KOBO, które z przyjemnością przetestowałam ;)
Zacznijmy od produktów, których obecność rozradowała moje serce ;) Pewno już wiece, że jestem miłośniczką cieni do powiek, zwłaszcza tych pełnych blasku i iskier ;) Seria cieni do powiek Pro Formula Eye Shadow powiększyła się o kolejne odcienie. Ja otrzymałam trzy nowe, metaliczne odcienie. Za każdy z nich zapłacimy 18,99zł.
Łososiowy beż - 235 Seashell, Energetyczna Miedź - 236 Copper i Elegancki Burgund - 234 Burgundy. Wszystkie cienie mają niesamowitą pigmentację i po aplikacji na powiekę wyglądają po prostu świetnie! Ich trwałość jest na wysokim poziomie i muszę śmiało powiedzieć, że dorównują tym z wyższej półki cenowej. Cienie można aplikować zarówno na sucho jak i na mokro, pozostawiając na oku foliowe wykończenie.
Kolejnymi nowościami są sypkie pigmenty Kobo Professional Pure Pigment - cena: 18,99zł.
Te kolory przykuwają uwagę! Nakładając je na mokrą bazę bardzo przyjemnie się z nimi pracuje i wbrew pozorom nie osypują się. Wiadomo, że trzeba wprawy, aby móc wyciągnąć z nich wszystko co najlepsze, jednak nawet dla początkujących osób mogą wnieść wiele ciekawych rozwiązań i radości z ich używania. Pigmenty posiadają w swojej strukturze połyskujące drobinki, które dodatkowo podbijają kolor. Charakterystyczny Niebieski Azure mimo swojego koloru ciekawie wkomponowuje się w kolorystykę pozostałych odcieni, dodając charakteru makijażowi. Ich trwałość również jest godna polecenia, przez co pewno jeszcze nie jeden raz pojawią się na moich powiekach w ten jesienny czas.
Na sam koniec zostawiłam sobie mój najukochańszy produkt do ust. Mowa jest oczywiście o pomadce z serii Colour Trends - nr 316 Hazel Nude - cena: 17,99zł.
Jak widzicie samo opakowanie prezentuje się nienagannie. W czerwonym, metalicznym etui skrywa się pomadka o pięknym, nudziakowym odcieniu, delikatnie wpadającym w rude tony. Formuła szminki jest bogata w składniki odżywcze m.in. witaminę E czy też masło morelowe, dzięki czemu oprócz ciekawego koloru na ustach otrzymamy kompleksową ich ochronę w formie balsamu do ust. Jej trwałość jest zadowalająca, dlatego też codziennie towarzyszy mi w wyjściach do pracy.
Co sądzicie o kolejnych nowościach Drogerii Natura? Co najbardziej przykuło Waszą uwagę?
Czekam na Wasze opinie, a już jutro zapraszam na kolejną porcję makijażowych nowości ;)
Buziaki ;)
Kasia
Nie da sie ukryć, że marki własne Drogerii Natura zachwycają swoimi nowościami :)
OdpowiedzUsuńMam te nowości, pigmenty mnie zachwyciły :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, ale ja już mam swoje ulubione :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolor ma ta szminka. Często jej używam.
OdpowiedzUsuńDrogieria Naatura jest coraz lepsza! Praktycznie kosmetykowe zakupy robię już tylko tam :)
OdpowiedzUsuń