Płyn micelarny z kwasem salicylowym - Vianek
Wiosenny czas sprawia, że pora wybudzić się z zimowego snu i zacząć działać ;) Demakijaż to część wieczornej pielęgnacji, którą lubię najbardziej. Uwielbiam otaczać się kosmetykami, które w skuteczny sposób dbają o moją cerę i pozwalają na dogłębne jej oczyszczenie. Dzisiaj chciałabym polecić kosmetyk, który wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie i ciekawe rezultaty.
Moja
cera na wiosnę zawsze przechodzi pewnego rodzaju "przesilenie". Staje
się problematyczna, kapryśna i nie wiadomo kiedy zapewnia mi
nieplanowane "niespodzianki" w postaci różnych wykwitów skórnych.Dlatego
priorytetem jest dla mnie bardzo dokładne jej oczyszczanie, aby dbać o
jej prawidłową kondycję. W ostatniej edycji pudełeczka od Pure Beauty poznałam kosmetyk, o którym dzisiaj chcę Wam opowiedzieć.
Pierwszym krokiem w moim demakijażu jest zastosowanie płynu micelarnego. Jest to ten rodzaj kosmetyku, który używam niemal nałogowo. Płyn micelarny z kwasem salicylowym zamknięty w plastikowym opakowaniu z przyjemną grafiką ma bardzo delikatny i przyjemny zapach. Jego działanie bardzo pozytywnie ma zaskoczyło. Za jednym pociągnięciem wacika zbiera ze sobą cały makijaż. Bardzo skutecznie oczyszcza skórę pozostawiając ją odświeżoną, nawilżoną i wolną od wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń. Zdał również test w zakresie demakijażu oczu. Nie ukrywam, że wiele płynów powodowało ich podrażnienie i nieprzyjemne szczypanie. Tutaj na szczęście jest on na tyle delikatny, że nie powoduje szczypania, ale za to skutecznie radzi sobie z usunięciem cieni i tuszu do rzęs. Nie wymaga też tarcia wacikiem oczu. Wystarczy przyłożyć płatek kosmetyczny, poczekać chwilę i demakijaż jest gotowy.
Płyn skutecznie usuwa makijaż twarzy, ust i oczu, nie podrażniając skóry. Reguluje wydzielanie sebum, oczyszcza pory i redukuje wypryski. Dzięki zawartości prebiotyków wspiera zdrową mikroflorę skóry, co przyczynia się do lepszego nawilżenia i ochrony przed przesuszeniem. Po jego zastosowaniu cera jest świetnie oczyszczona, wygładzona i delikatna w dotyku. Ten płyn jest znakomity! Idealnie przygotowuje cerę do dalszych etapów demakijażu i dba o jej wygląd i komfort.
A co Wy o nim sądzicie?
Kasia
*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty
mam go, ale jeszcze nie zdążyłam go przetestować
OdpowiedzUsuńkiedyś muszę go sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny Vianek brzmi bardzo obiecująco! Cieszę się, że skutecznie oczyszcza skórę, nie podrażniając oczu, a dodatkowo reguluje sebum i nawilża cerę. To ważne, by kosmetyk był delikatny, ale skuteczny, zwłaszcza przy wrażliwej skórze. Na pewno warto go wypróbować, zwłaszcza latem, gdy cera może być bardziej problematyczna.
OdpowiedzUsuń