Czuj się świeżo i komfortowo z roll on mineralnym - Medispirant

 Każdy z nas wie, że lato to najbardziej potliwa pora roku. Mimo tego, że pocenie się jest jednym z naturalnych sposobów chłodzenia organizmu i pozbycia się toksyn, to niestety dla wielu osób staje się on także "wstydliwym" problemem, który zaburza komfort funkcjonowania w codziennym życiu i zabiera pewność siebie w wielu sytuacjach... Antyperspiranty i dezodoranty to produkty, które zwykle nie wzbudzają większych emocji, dopóki nie trafi się na taki, który rzeczywiście robi różnicę. Medispirant Mineral Roll-On to właśnie taki niepozorny bohater codziennej higieny, który zaskoczył mnie swoją skutecznością i delikatnością, a którego miałam okazję poznać dzięki marce Pure Beauty.


 Medispirant mineralny to emulsja ochronna na bazie naturalnego, bioaktywnego minerału - ałunu, który wspiera skuteczną ochronę przed poceniem, a przy tym nie narusza naturalnej równowagi skóry. Dodatkowo dzięki jonom srebra preparat działa antybakteryjnie, zabezpieczając przed nieprzyjemnym zapachem potu. Medispirant mineralny zapewnia świeżość i poczucie komfortu na co dzień.

Medispirant mineralny jest niezwykle delikatny, zawiera naturalny olejek bawełniany, który nie tylko pielęgnuje cienką i wrażliwą skórę pod pachami, ale także chroni przed jej wysuszeniem i podrażnieniem. Posiada przyjemny, subtelny, bawełniany zapach.
 

Formuła roll on oparta jest na minerałach. Nie zawiera on alkoholu ani drażniących substancji zapachowych, dzięki czemu nadaje się nawet do skóry bardzo wrażliwej. Po aplikacji nie czuć pieczenia czy ściągnięcia. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy ani białych śladów na ubraniach.

A jak jego działanie? Mineralny roll on wyraźnie ogranicza pocenie się. Skóra pozostaje sucha nawet w stresujących sytuacjach czy podczas aktywnego dnia. Co ważne, efekt nie jest sztuczny, nie ma uczucia „zablokowanej” skóry, tylko przyjemna świeżość. Sam kosmetyk praktycznie nie pachnie. Można go śmiało łączyć z perfumami albo innymi kosmetykami bez obawy o konflikt zapachów. Nie powoduje też podrażnień po depilacji, co dla mnie było miłym zaskoczeniem.

 

Ten produkt to przykład na to, że prosty skład i przemyślana formuła potrafią działać lepiej niż nawet bardzo znane z tej kategorii kosmetyki. Jeśli szukacie skutecznej ochrony przed potem i nie chcecie rezygnować z komfortu skóry, to zdecydowanie warto go mieć w swojej kosmetycznej szafce.

Kasia

*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty





Komentarze