Co lubią moje usta ;)
Witam Was cieplutko!!!
Ostatni tydzień na blogu dotyczy moich kosmetyków do makijażu...
Mówiłam już o podkładach i pudrach, cieniach do oczu oraz tuszach...
Dzisiaj nadszedł czas na pokazanie Wam aktualnie używanych błyszczyków i pomadek...
W związku z tym, że ja jestem wierna kolorom i firmom używanych kosmetyków do ust, w moim posiadaniu znajdują się...
Pomadka firmy Avon
Lubię, gdy moje usta są nawilżone i lekko błyszczące, dlatego ta pomadka sprawdza się w tym zadaniu idealnie...
Mam ją zawsze pod ręką, gdy z nadmiernego gadulstwa - uroki mojej pracy ;) usta zaczynają być spierzchnięte...
Kolejnymi kosmetykami są błyszczyki o podobnym odcieniu - delikatnego różu i z błyszczącymi drobinkami...
Błyszczyk Loreal - Glam Shine
Usta są rewelacyjnie nawilżone, przepięknie lśnią i dosyć długo utrzymuje się na ustach...
Ja z tym błyszczykiem jestem również powiązana sentymentalnie, bo to właśnie on gościł na moich ustach w dniu mojego ślubu ;)
Przyznam szczerze, że bardzo podobny efekt (czasem wydaje mi się, że nawet lepszy) daje błyszczyk firmy Bell, a cena jest o wiele bardziej atrakcyjna...
Usta przepięknie się mienią mnóstwem drobinek i nawet, gdy już błyszczyk zniknął z moich ust lśniące drobinki nadal się utrzymują, ciekawie rozświetlając moje usta...
Na koniec chcę Wam jeszcze pokazać błyszczyk zakupiony w H&M podczas jakiejś promocji...
Błyszczyk ma za zadanie nawilżyć usta i odzwierciedlić efekt mokrych ust - i to mu się udaje... Dosyć długo utrzymuje się na nich i dodatkowo pachnie takimi mlecznymi cukierkami...
Tak prezentuje się moja skromna kolekcja... Choć przyznam szczerze, że na razie więcej mi nie potrzeba...
A Wy jakich macie swoich ulubieńców???
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego odpoczynku ;)
LuxFly
Ostatni tydzień na blogu dotyczy moich kosmetyków do makijażu...
Mówiłam już o podkładach i pudrach, cieniach do oczu oraz tuszach...
Dzisiaj nadszedł czas na pokazanie Wam aktualnie używanych błyszczyków i pomadek...
W związku z tym, że ja jestem wierna kolorom i firmom używanych kosmetyków do ust, w moim posiadaniu znajdują się...
Pomadka firmy Avon
Lubię, gdy moje usta są nawilżone i lekko błyszczące, dlatego ta pomadka sprawdza się w tym zadaniu idealnie...
Mam ją zawsze pod ręką, gdy z nadmiernego gadulstwa - uroki mojej pracy ;) usta zaczynają być spierzchnięte...
Kolejnymi kosmetykami są błyszczyki o podobnym odcieniu - delikatnego różu i z błyszczącymi drobinkami...
Błyszczyk Loreal - Glam Shine
Usta są rewelacyjnie nawilżone, przepięknie lśnią i dosyć długo utrzymuje się na ustach...
Ja z tym błyszczykiem jestem również powiązana sentymentalnie, bo to właśnie on gościł na moich ustach w dniu mojego ślubu ;)
Przyznam szczerze, że bardzo podobny efekt (czasem wydaje mi się, że nawet lepszy) daje błyszczyk firmy Bell, a cena jest o wiele bardziej atrakcyjna...
Usta przepięknie się mienią mnóstwem drobinek i nawet, gdy już błyszczyk zniknął z moich ust lśniące drobinki nadal się utrzymują, ciekawie rozświetlając moje usta...
Na koniec chcę Wam jeszcze pokazać błyszczyk zakupiony w H&M podczas jakiejś promocji...
Błyszczyk ma za zadanie nawilżyć usta i odzwierciedlić efekt mokrych ust - i to mu się udaje... Dosyć długo utrzymuje się na nich i dodatkowo pachnie takimi mlecznymi cukierkami...
Tak prezentuje się moja skromna kolekcja... Choć przyznam szczerze, że na razie więcej mi nie potrzeba...
A Wy jakich macie swoich ulubieńców???
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego odpoczynku ;)
LuxFly
ważne,żę sprawdzone i lubiane
OdpowiedzUsuńdokładnie ;)
OdpowiedzUsuń