Żel myjący do twarzy - Biolaven

 Wiosenny czas sprawia, że pora wybudzić się z zimowego snu i zacząć działać  ;) Jednym z priorytetów, które postawiłam sobie na wiosnę jest zadbanie o samą siebie ;) Każdego dnia daję z siebie 100% dla innych, czasami kosztem swojego zdrowia i czasu. Teraz nadszedł najlepszy moment, aby choć trochę skupić się również na sobie i móc cieszyć się z każdej najmniejszej chwili ;)

Moja cera na wiosnę zawsze przechodzi pewnego rodzaju "przesilenie". Staje się problematyczna, kapryśna i nie wiadomo kiedy zapewnia mi nieplanowane "niespodzianki" w postaci różnych wykwitów skórnych.Dlatego priorytetem jest dla mnie bardzo dokładne jej oczyszczanie, aby dbać o jej prawidłową kondycję. W ostatniej edycji pudełeczka Pure Beauty poznałam kosmetyk, o którym dzisiaj chcę Wam opowiedzieć.


Bardzo lubię markę Biolaven za dobre i przemyślane składy, za ich formuły, które zawsze pięknie pachną- naturą i piękne opakowania, które są estetyczne i w delikatnych barwach.

Żel zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pompką, którą można za każdym razem zablokować. Lubię tę formę aplikacji, gdyż nie tylko jest estetyczna, ale również pozwala na umiejętne dozowanie ilości kosmetyku. Sam żel ma przyjemną konsystencję, która lekko się pieni, świetnie się rozprowadza po skórze i równie dobrze spłukuje nie wywołując uczucia ściągnięcia ani szczypania. Do tego dużym atutem jest jego cudowny zapach - słodko - owocowy z przebijającą się nutą lawendy i z dużą ilością winogronowego posmaku.


Podczas użytkowania ten kosmetyk sprawdził się u mnie fenomenalnie. Po wstępnym demakijażu cery płynem micelarnym, to w jego "rękach" spoczął zaszczytny cel perfekcyjnego oczyszczenia skóry. I nie mam tutaj mu niczego do zarzucenia. Świetnie oczyszcza cerę pozostawiając ją odświeżoną, czystą i pełną witalności. 

Jestem pod wrażeniem tego kosmetyku i cieszę się, że sprostał moim dosyć wygórowanym wymaganiom ;)

A jakie kosmetyki do demakijażu u Was się sprawdzają?

Kasia
 
*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty

Komentarze