Balsam do ust SPF30 - Aloesove Pink

 Gdy zbliża się wrzesień zaczynam znów myśleć o jesieni... Jest to moment, gdy rozglądam się za jesiennymi ubraniami, a także za kosmetykami, które pozwolą mi odpowiednio zadbać o siebie w ten czas. Tak się też składa, że w ostatnim pudełeczku Pure Beauty - Fruit Mood od razu zauważyłam produkt, który teraz cały czas mam pod ręką, a który dba o to, żeby moje usta były nawilżone i odżywione.


 W boxie znalazłam balsam do ust o zapachu mango marki Aloesove. Balsam zawiera filtr przeciwsłoneczny, który chroni usta przed podrażnieniami i stresem fotooksydacyjnym. Do tego wygładza i pielęgnuje skórę ust, pozostawiając ją miękką i nawilżoną.

Balsam Aloesowe Pink to produkt, który obiecuje intensywne nawilżenie oraz regenerację warg. Jego formuła oparta na naturalnych składnikach, w tym na aloesie, ma na celu dostarczenie niezbędnych substancji odżywczych. W formule balsamu znajdziemy filtry przeciwsłoneczne, które chronią skórę zarówno przed promieniowaniem UVA jak i UVB, co jest niezwykle ważne oraz kompleks AHAG (połączenie ekstraktów z aloesu, miłorzębu japońskiego, hibiskusa i oleju z nasion amarantusa), który zapewnia skórze intensywne nawilżenie, łagodzenie podrażnień i redukcję zaczerwienień. Probiotyk z roślinnych komórek macierzystych (granatu i bawełny) odpowiedzialny za wspomnianą wyżej ochronę mikroflory i komórek w towarzystwie oliwa z oliwek, oleju rycynowego, z pestek winogron, słodkich migdałów oraz masła Shea pielęgnują skórę ust, nawilżając ją, zmiękczając i wygładzając.
 
 
Sam kosmetyk zamknięty jest w estetycznym opakowanie w formie tubki, która po naciśnięciu otwiera przed nami swoją zawartość. Podczas aplikacji sunie lekko po ustach niczym masełko pozostawiając na ustach mokrą taflę i cudowny słodki posmak ;) Świetnie nawilża i odżywia usta, które będąc nawet mocno spierzchnięte szybko odzyskują swój wigor. Balsam do ust sprawia, że są one wygładzone, ukojone, nabierają naturalnego blasku i koloru, a do tego optycznie wyglądają na większe. Ja uwielbiam ją stosować pod różne szminki, gdyż podbija ona ich kolor i sprawia, że usta są pełniejsze i wyglądają jak piękna, mokra tafla. 
 

 Bardzo przypadł mi do gustu ten produkt i towarzyszy mi ostatnio cały czas. A wy miałyście okazję go poznać?
 
Kasia
 
*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty



Komentarze

Prześlij komentarz