Szampon odżywczy z masłem orzechowym i mango

Witajcie Kochani w to niedzielne przedpołudnie ;)))

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o moim kosmetycznym odkryciu o bardzo przystępniej cenie a mianowicie o szamponie odżywczym przeznaczonym do włosów suchych i zniszczonych.

Będąc w Carrefour zobaczyłam na dziale kosmetycznym szampon, który od razu przykuł moja uwagę... Design bardzo mi się spodobał, a gdy wzrok skierował się troszkę niżej - tam gdzie znajdowała się cena 4,59 zł byłam już pewna, że chcę go wypróbować. Dodam jeszcze, że to nie jest cena promocyjna, tylko regularna...

Wiecie, że uwielbiam wyszukiwać produkty w przystępnych cenach i je wypróbowywać, czasem kończy się to z różnym skutkiem ;)))

W tym przypadku, jeszcze mój nos musiał wydać pochlebną ocenę zapachu, a i że tutaj również nie mam nic do zarzucenia, kolejny produkt o przystępnej cenie wylądował w moim koszyku, a ja w dobrym humorze wróciłam z zakupów ciesząc się, że jestem taka gospodarna ;)))

Szampon o pojemności 300 ml ma rzadką konsystencję przypominający pudding waniliowy

Aromat mango miesza się z zapachem krzepkich i słodkich orzechów, tworząc bardzo ciekawą kompozycję, która jest bardzo przyjemna...

Po nałożeniu szamponu na włosy, który z przyczyn swojej leistej konsystencji, szybko trzeba zacząć wcierać we włosy bardzo dobrze się pieni a w łazience unosi się przyjemny aromat...

Po umyciu włosy są delikatne, miękkie i z łatwością się rozczesują ;)))

Jestem zachwycona z jaką łatwością grzebień radzi sobie z ich rozczesaniem... Zero bólu!!!

Włosy z łatwością poddają się zabiegowi ułożenia ich a świeżość, puszystość i moje zadowolenie są rekomendacją jego walorów...

Mieliście okazję już go wypróbować???

Są również dostępne inne warianty zapachowe oraz inne produkty. Ja na pewno wrócę po więcej ;)))


Udanego wypoczynku w ten niedzielny dzień ;)))

P.s. Przygotowuję dla Was post i film o prezentach, które dostalam od Św. Mikołaja ;)))

Chcielibyście zobaczyć???

LuxFly