MY SON DOES MY MAKE-UP ;) - czyli co robią dzieci, gdy się nudzą ;)
Witajcie ;)
Dzisiaj leniwa niedziela.... Pogoda za oknem nie rozpieszcza, a co robią dzieci w taki dzień???
- Mamusiu mogę Cię pomalować???
- Czemu nie!
Jesteście ciekawi co z tego wynikło???
ZABAWA BYŁA NIESAMOWITA A MY ŚMIALIŚMY SIĘ AŻ DO ŁEZ ;)))
No to zapraszam na naszą relację ;) Musicie mi wybaczyć jakość niektórych zdjęć, ale sztuczne oświetlenie i chęć uchwycenia chwili przy prędkości wykonywania makijażu przez moją pociechę dały mi we znaki ;)))
Makijaż czas zacząć od nałożenia beżowej farbki do twarzy ;)
A następnie trzeba podkreślić oczy ;)
Podkreślenie kącików oczu (jak to robi mama) też musi się pojawić, tylko cóż za szkoda, że cienie na tym ucierpiały ;)
Kreska pod okiem też się pojawiła...
Pora na profesjonalne ułożenie brwi...
I wytuszowanie rzęs...
Pudru też nigdy nie za dużo ;)
Trochę bronzera też się przyda...
Moja rozpacz na widok ilości wykorzystywanych przez synka produktów była nie do opisania... Wszystkie firmy kosmetyczne byłyby zachwycone takim klientem - ciągle kończące się kosmetyki trzeba byłoby uzupełniać nowymi ;)
- Mamusiu jesteś murzynkiem!!! - No cóż... Nie da się ukryć ;)))
Róż też się pojawił w makijażu...
I jego innowacyjne miejsce aplikacji...
Róż na brodzie - to jest to!!!
Pora na podkreślenie ust...
I makijaż na niedzielę gotowy ;)
Jak Wam się podoba???
LuxFly
Dzisiaj leniwa niedziela.... Pogoda za oknem nie rozpieszcza, a co robią dzieci w taki dzień???
- Mamusiu mogę Cię pomalować???
- Czemu nie!
Jesteście ciekawi co z tego wynikło???
ZABAWA BYŁA NIESAMOWITA A MY ŚMIALIŚMY SIĘ AŻ DO ŁEZ ;)))
No to zapraszam na naszą relację ;) Musicie mi wybaczyć jakość niektórych zdjęć, ale sztuczne oświetlenie i chęć uchwycenia chwili przy prędkości wykonywania makijażu przez moją pociechę dały mi we znaki ;)))
Makijaż czas zacząć od nałożenia beżowej farbki do twarzy ;)
A następnie trzeba podkreślić oczy ;)
Podkreślenie kącików oczu (jak to robi mama) też musi się pojawić, tylko cóż za szkoda, że cienie na tym ucierpiały ;)
Kreska pod okiem też się pojawiła...
I wytuszowanie rzęs...
Pudru też nigdy nie za dużo ;)
Trochę bronzera też się przyda...
Moja rozpacz na widok ilości wykorzystywanych przez synka produktów była nie do opisania... Wszystkie firmy kosmetyczne byłyby zachwycone takim klientem - ciągle kończące się kosmetyki trzeba byłoby uzupełniać nowymi ;)
- Mamusiu jesteś murzynkiem!!! - No cóż... Nie da się ukryć ;)))
Róż też się pojawił w makijażu...
I jego innowacyjne miejsce aplikacji...
Róż na brodzie - to jest to!!!
Pora na podkreślenie ust...
I makijaż na niedzielę gotowy ;)
Jak Wam się podoba???
LuxFly
Pięknie wyszło :) super niedziela, z dziećmi trzeba się bawić i spędzać czas, a nie tylko dawać laptopa byle mieć spokój :)
OdpowiedzUsuńdokładnie jestem tego samego zdania ;)
UsuńŻe tak powiem artystyczny makijaż ;p
OdpowiedzUsuńhahahha ;))) Dokładnie ;)
UsuńI tak powstają nowe trendy! Brawa za zdecydowanie nowatorskie podejście do aplikacji różu ;)
OdpowiedzUsuń;))) Któż to wie, co z tego będzie ;)
UsuńNo, prawdziwy artysta! :P Makijaż idealny na spacer w niedzielne popołudnie :D
OdpowiedzUsuńojj... To było nie lada wyzwanie ;)
UsuńWyszło świetnie,moje też uwielbiały mnie malować jak były młodsze,szczególnie upodobały sobie malowanie paznokci :)
OdpowiedzUsuńmój stawia na makijaż ;))) Dziękuję;)
UsuńGenialny jest Twoj synek:) prawdziwy artysta:)
OdpowiedzUsuńnie źle :D
OdpowiedzUsuńniech ćwiczy to może zostanie sławnym makijażystą :)
:) świetna zabawa dla dzieci makijaz rewelka;)
OdpowiedzUsuńMiło spędziłaś niedzielę i jeszcze jak przyjemnie:)
OdpowiedzUsuń