Żurawinowa pielęgnacja od GoCranberry - Aksamitny żel pod prysznic
O kosmetykach marki GoCranberry słyszałam już nie raz i z ogromną chęcią chciałam je sama wypróbować.
Nic też dziwnego, że moja radość była ogromna, gdy na wrześniowym spotkaniu blogerek poznałam bliżej produkty firmy NOVA Kosmetyki a po powrocie zaczęłam poznawać i zaprzyjaźnić się z tymi produktami.
Dziś opowiem Wam o jednym z nich jaki przywiozłam ze sobą, ale już niebawem poznacie kolejne produkty z Rodziny GoCranberry ;)
Aksamitny Żel Pod Prysznic z Balsamem Nawilżającym jest moim kosmetycznym odkryciem roku!!!
Produkt zamknięty jest w 250ml opakowaniu wykonanego z miękkiego plastiku o bardzo świeżej i soczystej grafice ;) Pompka pozwala w sposób higieniczny i jakościowy użytkować żel, który obłędnie pachnie i działa rewelacyjnie!!!
Na opakowaniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje o produkcie a 0% mydła, SLS, SLES, parabenów, konserwantów, pochodnych ropy naftowej, silikonów, GMO, PEG sprawia, że naturalność jest na wyciągniecie dłoni ;)
Konsystencja żelu jest bardzo aksamitna i przypomina mleczko o dosyć leistej formie. Ta jedwabista forma produktu w zetknięciu z wodą zaczyna się pienić otulając moje ciało atłasową i lekką powłoką. Żel nie tylko oczyszcza moje ciało, ale dodatkowo pielęgnuje je i sprawia, że jest ono nawilżone, ujędrnione i tak kobieco piękne...
Kolejnym atutem tego produktu jest zapach... Tak soczysty, świeży i energetyzujący, że można od niego się uzależnić. Ta żurawinowa rozkosz sprawiła, że oszalałam na jego punkcie!!! Dodatkowo zapach jest na tyle trwały, że nie tylko roznosi się podczas kąpieli w łazience, ale utrzymuje się również na skórze jeszcze przez kilka godzin. Jest on obłędny i niesamowicie relaksujący... Dla mnie to naturalna aromaterapia, która pozwala się odprężyć i nabrać sił po ciężkim dniu.
Żel nie wysusza skóry, nie podrażnia, a dobroci jakie za sobą niesie przyczyniły się do tego, że jest to moja perełka w zakresie kosmetyków pielęgnacyjnych. Jestem tak pozytywnie zauroczona tym produktem, że najchętniej od razu zakupiłabym ich całą masę i cieszyła się ich użytkowaniem w każdym momencie. Cena 20zł za produkt jest ceną idealną za tyle dobrodziejstw, które znajdują się w tym rozkosznym kosmetyku.
Znacie kosmetyki GoCranberry???
Ja oniemiałam z wrażenia ;)
Całuję ;)
LuxFly
Nic też dziwnego, że moja radość była ogromna, gdy na wrześniowym spotkaniu blogerek poznałam bliżej produkty firmy NOVA Kosmetyki a po powrocie zaczęłam poznawać i zaprzyjaźnić się z tymi produktami.
Dziś opowiem Wam o jednym z nich jaki przywiozłam ze sobą, ale już niebawem poznacie kolejne produkty z Rodziny GoCranberry ;)
Aksamitny Żel Pod Prysznic z Balsamem Nawilżającym jest moim kosmetycznym odkryciem roku!!!
Produkt zamknięty jest w 250ml opakowaniu wykonanego z miękkiego plastiku o bardzo świeżej i soczystej grafice ;) Pompka pozwala w sposób higieniczny i jakościowy użytkować żel, który obłędnie pachnie i działa rewelacyjnie!!!
Na opakowaniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje o produkcie a 0% mydła, SLS, SLES, parabenów, konserwantów, pochodnych ropy naftowej, silikonów, GMO, PEG sprawia, że naturalność jest na wyciągniecie dłoni ;)
Konsystencja żelu jest bardzo aksamitna i przypomina mleczko o dosyć leistej formie. Ta jedwabista forma produktu w zetknięciu z wodą zaczyna się pienić otulając moje ciało atłasową i lekką powłoką. Żel nie tylko oczyszcza moje ciało, ale dodatkowo pielęgnuje je i sprawia, że jest ono nawilżone, ujędrnione i tak kobieco piękne...
Kolejnym atutem tego produktu jest zapach... Tak soczysty, świeży i energetyzujący, że można od niego się uzależnić. Ta żurawinowa rozkosz sprawiła, że oszalałam na jego punkcie!!! Dodatkowo zapach jest na tyle trwały, że nie tylko roznosi się podczas kąpieli w łazience, ale utrzymuje się również na skórze jeszcze przez kilka godzin. Jest on obłędny i niesamowicie relaksujący... Dla mnie to naturalna aromaterapia, która pozwala się odprężyć i nabrać sił po ciężkim dniu.
Żel nie wysusza skóry, nie podrażnia, a dobroci jakie za sobą niesie przyczyniły się do tego, że jest to moja perełka w zakresie kosmetyków pielęgnacyjnych. Jestem tak pozytywnie zauroczona tym produktem, że najchętniej od razu zakupiłabym ich całą masę i cieszyła się ich użytkowaniem w każdym momencie. Cena 20zł za produkt jest ceną idealną za tyle dobrodziejstw, które znajdują się w tym rozkosznym kosmetyku.
Znacie kosmetyki GoCranberry???
Ja oniemiałam z wrażenia ;)
Całuję ;)
LuxFly
kuszą mnie te żurawinowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki. Niebawem i u mnie recenzja tego produktu:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy.
OdpowiedzUsuńŻel mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńApetycznie to wszystko brzmi :)
OdpowiedzUsuńJestem w posiadaniu obu kosmetyków i moje zadowolenie nie zna granic. Zapach cudowny. Żel doskonale oczyszcza i nawilża skórę, zaś maseczka odpowiednia, długo jej szukałam. :) Polecam
OdpowiedzUsuń