Maska ujędrniająco - odżywiająca z kompleksem wygładzającym - Miya Cosmetics

 Grudzień to miesiąc, w którym przykładam dużą wagę do pielęgnacji, regeneracji i nawilżenia mojej cery i ciała. Ostatnio pisałam Wam o regenerującej nocnej masce do ciała,a już dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kolejnej masce, ale tym razem do pielęgnacji cery. Ten właśnie kosmetyk miałam możliwość poznać, dzięki marce Pure Beauty, ponieważ znajdowała się ona w ostatniej edycji boxa.


 Maska zamknięta jest w plastikowym pudełeczku, która swoim soczystym, czerwonym kolorem już nastraja mnie na klimat nadchodzących świąt. Jej pojemność wynosi 50 ml, co przy 2-3 krotnym stosowaniu jej w tygodniu daje pozytywne wyniki w jej wydajności. Maskę stosuję na dwa sposoby... Albo jako maseczkę po wykonanym demakijażu - wtedy nakładam jej grubszą warstwę na cerę i pozostawiam na około 20 minut, a po tym czasie usuwam resztę produktu, która się nie wchłonęła przez ten czas... Albo jako maskę całonocną zamiast kremu. Sam producent zaleca ją również jako produkt pod oczy i również tutaj bardzo dobrze się spisuje. 


Do gustu przypadła mi zarówno konsystencja maski, która ma białą i treściwą formułę oraz jej zapach - przyjemny, subtelny i pudrowy. W swoim składzie zawiera składniki pochodzenia naturalnego w tym: kompleks wygładzający (ekstrakt z figi + ekstrakt z kwiatu migdałowca + Aquaxyl™+ niacynamid + gliceryna roślinna), peptydy i witaminę A. 


Po zastosowaniu maski efekty widać już po pierwszym użyciu. Cera stała się ekstremalnie nawilżona, odżywiona i cudownie miękka w dotyku. Po przebudzeniu cera wygląda promiennie, jak u zadbanej kobiety i zdrowo. Koloryt cery jest ujednolicony, choć szkoda, że przebarwienia z którymi się borykam nie zostały uspokojone. Jednak zgadzam się z producentem co do kwestii, że produkt działa upiększająco - bo naprawdę tak się czuję ;) Pełna witalności, promiennie i zdrowo!

Cieszę się, że poznałam ten kosmetyk i myślę, że i Wy będziecie z niego zadowolone ;)

Kasia


*materiał reklamowy


Komentarze

  1. U mnie jest bardzo podobnie - również w grudniu przykładam dużą wagę do tego, aby moja cera była w odpowiedni sposób nawilżona. Chłodne mrozy nie sprzyjają jej pielęgnacji. W końcu przez takie zimne powietrze, cera często robi się wysuszona. Dobra pielęgnacja i nawilżenie to podstawa! Dziękuję za polecenie tej maski. Nie miałam okazji nigdy jej jeszcze testować, więc może skuszę się na jej zakup.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz