Nowości kosmetyczne kwietnia
Witajcie w MAJU!!!
Jest to mój ulubiony miesiąc w całym roku i to nie dlatego, że obchodzę w nim swoje urodziny ;)))
Nowy miesiąc to czas na podsumowanie nowości kosmetycznych w ubiegłym czasie... Powiem Wam szczerze, że jestem z siebie dumna, bo nie jest ich dużo - mimo tego, że drogeryjne promocje kuszą bardzo ;))) Kupiłam tylko to, co uważałam za konieczne, więc jest dobrze ;)))
Ostatnimi czasy zatęskniłam szamponu Nectar of Nature dlatego będąc w Carrefour kupiłam go ponownie ;)
Trochę rozkoszy dla ciała też jest konieczne... Obowiązkowy produkt w mojej łazience - to sól do kąpieli BeBeauty - ulubieniec mojego synka, który przepada za niebieską wodą podczas codziennych pluskanek ;))) oraz żel pod prysznic Avon o zapachu śliwki i wanilii.
Biedronkowe zakupy, czyli płyn micelarny i żel - krem BeBeauty oraz żel do mycia twarzy Kolastyna, który kosztował 7 zł.
O intymność też trzeba dbać, więc emulsja do higieny intymnej od firmy Venus już tego pilnuje ;) oraz antyperspirant Fa zakupiony w promocji za 6 zł.
Trochę zapachu na wiosnę również jest konieczne, więc towarzyszy mi obecnie zapach wody toaletowej Avon Summer White Sunrise.
I na koniec udane trio ;)))
Podkład matujący Sensique, cień do powiek MySecret oraz korektor Essence.
więcej pod paczycie tutaj ;)))
Całuski!!!
LuxFly
Jest to mój ulubiony miesiąc w całym roku i to nie dlatego, że obchodzę w nim swoje urodziny ;)))
Nowy miesiąc to czas na podsumowanie nowości kosmetycznych w ubiegłym czasie... Powiem Wam szczerze, że jestem z siebie dumna, bo nie jest ich dużo - mimo tego, że drogeryjne promocje kuszą bardzo ;))) Kupiłam tylko to, co uważałam za konieczne, więc jest dobrze ;)))
Ostatnimi czasy zatęskniłam szamponu Nectar of Nature dlatego będąc w Carrefour kupiłam go ponownie ;)
Trochę rozkoszy dla ciała też jest konieczne... Obowiązkowy produkt w mojej łazience - to sól do kąpieli BeBeauty - ulubieniec mojego synka, który przepada za niebieską wodą podczas codziennych pluskanek ;))) oraz żel pod prysznic Avon o zapachu śliwki i wanilii.
Biedronkowe zakupy, czyli płyn micelarny i żel - krem BeBeauty oraz żel do mycia twarzy Kolastyna, który kosztował 7 zł.
O intymność też trzeba dbać, więc emulsja do higieny intymnej od firmy Venus już tego pilnuje ;) oraz antyperspirant Fa zakupiony w promocji za 6 zł.
Trochę zapachu na wiosnę również jest konieczne, więc towarzyszy mi obecnie zapach wody toaletowej Avon Summer White Sunrise.
I na koniec udane trio ;)))
Podkład matujący Sensique, cień do powiek MySecret oraz korektor Essence.
więcej pod paczycie tutaj ;)))
Całuski!!!
LuxFly
żel-krem z biedronki muszę w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńpolecam ;))) skuteczny i w bardzo dobrej cenie ;)
UsuńZgadzam się w zupełnośi. Ja mam niebieską wersję, z której jestem bardzo zadowolona. Okazało się, że moje ukochane mleczko z Garniera jednak nie jest takie doskonałe ^^
Usuńtak??? Miałam tez niebieską wersję, choć przepadłam gdy wypróbowałam różową ;)
Usuńbrawo! oparłaś się promocjom :) muszę wreszcie kupić ten szampon - ale co jestem w sklepie to zapominam, a że jestem tam rzadko to jak nie miałam tak nie mam :p
OdpowiedzUsuńoparłam ;)))
Usuńnie lubię biedronkowych soli ;/
OdpowiedzUsuńnie wszyscy za nią przepadają... U mnie uwielbia ją mój synek ;)
Usuńi tylko tyle? : c zawiodłać mnie!!
OdpowiedzUsuńresztę muszę wykończyć ;)
Usuń