Rycerzem być. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach
Savoir vivre dla najmłodszych zawartych w książkach wręcz uwielbiam... Czasem trudno zobrazować pewne zachowania, które są bliskie rycerskim charakterom, a tak czasem potrzebne w dzisiejszym świecie.
Tutaj na pomoc przychodzą książki, które uczą i w pewien sposób wychowują oraz pokazują warte do naśladowania wzory...
W książce poznajemy sympatycznego pierwszoklasistę Marcela, który marzy by zostać prawdziwym rycerzem. Tylko co to znaczy w dzisiejszym świecie?
W każdym z ośmiu rozdziałów Zofia Stanecka ukazuje nam, jak powinien zachowywać się współczesny rycerz. Dzięki tej publikacji dowiadujemy się, że rycerze wykazują się obowiązkowością, pomagają innym, mogą sobie popłakać, krzyczeć na meczu, cieszyć się ze zwycięstwa tak aby nikogo nie obrazić, grają fair-play, sprzątają po sobie.
Po każdym rozdziale mamy dwustronne podsumowanie zasad i porównanie rycerza średniowiecznego ze swoim współczesnym odpowiednikiem. Całość dopełniają humorystyczne ilustracje i rewelacyjne podpisy, które u mojego małego rycerza wywoływały czkawkę i śmiech całym sobą ;)
Ale wiecie co w tym najlepsze??? Mój synek tak zainspirował się małym rycerzem, że od tego momentu zachowuje się jak prawdziwy rycerz - nawet zbroję sobie zażyczył ;)
Po takiej lekturze zdaję sobie sprawę, jak niewiele trzeba dzieciom, aby przekazywać im pozytywne nawyki... Zainspirować książką... jakimś wydarzeniem... A dziecko przez ciekawość chłonie wszystko w ekspresowym tempie ;)
Ogromnie polecam Wam tę książeczkę Wydawnictwa Egmont, a ja zabieram się za przyrządzanie rycerskiego obiadu ;) Mój synek o taki mnie poprosił...
Może ja też dostanę dyplom prawdziwego rycerza??? A raczej rycerki???
Kasia...
Tutaj na pomoc przychodzą książki, które uczą i w pewien sposób wychowują oraz pokazują warte do naśladowania wzory...
W książce poznajemy sympatycznego pierwszoklasistę Marcela, który marzy by zostać prawdziwym rycerzem. Tylko co to znaczy w dzisiejszym świecie?
W każdym z ośmiu rozdziałów Zofia Stanecka ukazuje nam, jak powinien zachowywać się współczesny rycerz. Dzięki tej publikacji dowiadujemy się, że rycerze wykazują się obowiązkowością, pomagają innym, mogą sobie popłakać, krzyczeć na meczu, cieszyć się ze zwycięstwa tak aby nikogo nie obrazić, grają fair-play, sprzątają po sobie.
Po każdym rozdziale mamy dwustronne podsumowanie zasad i porównanie rycerza średniowiecznego ze swoim współczesnym odpowiednikiem. Całość dopełniają humorystyczne ilustracje i rewelacyjne podpisy, które u mojego małego rycerza wywoływały czkawkę i śmiech całym sobą ;)
Ale wiecie co w tym najlepsze??? Mój synek tak zainspirował się małym rycerzem, że od tego momentu zachowuje się jak prawdziwy rycerz - nawet zbroję sobie zażyczył ;)
Po takiej lekturze zdaję sobie sprawę, jak niewiele trzeba dzieciom, aby przekazywać im pozytywne nawyki... Zainspirować książką... jakimś wydarzeniem... A dziecko przez ciekawość chłonie wszystko w ekspresowym tempie ;)
Ogromnie polecam Wam tę książeczkę Wydawnictwa Egmont, a ja zabieram się za przyrządzanie rycerskiego obiadu ;) Mój synek o taki mnie poprosił...
Może ja też dostanę dyplom prawdziwego rycerza??? A raczej rycerki???
Kasia...
Komentarze
Prześlij komentarz