Nowości kosmetyczne ostniego tygodnia
Kochani ;)
Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem dotyczącym ostatniego tygodnia i kilku nowości kosmetycznych, które u mnie się pojawiły ;) Przyznam się Wam szczerze, że sama uwielbiam przeglądać takie wpisy, gdyż zawsze coś nowego, ciekawego i godnego wypróbowania mogę znaleźć.
Rozpocznę od kilku nowości, czyli maseczek 7th Heaven od LiP Smacker Polska
Ja jestem właśnie w trakcie ich testowania i zakochałam się w nich ekspresowo!!! Moja cera wręcz je ubóstwia i wygląda jak nowo narodzona ;)
Już niebawem pokażę Wam całą zawartość, a teraz taki przedsmak moich perełek ;)
Kolejna kosmetyczna nowość, to uroczy prezent od mojego męża ;) Czy Wy też kochacie być rozpieszczane??? Bo ja bardzo!!! Mój mąż wie co lubię, dlatego też nie dziwi fakt, że otrzymując taki prezent i to bez żadnej okazji, aż ciarki przeszły mi po plecach ;)
Dalej kolejna niespodzianka od znajomej ze Stanów. Ciekawa jestem tego tuszu do rzęs, ale jeszcze chwilkę poczeka na swoją premierę, gdyż kilka dni temu otworzyłam tusz od Bourjois.
Na koniec znów coś z kosmetyków kolorowych, a mianowicie szminka marki Felicea
W kolejnym poście opowiem Wam o niej troszkę więcej ;) a na dzisiaj to już wszystko. I co sądzicie o moich nowościach?
Kasia
Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem dotyczącym ostatniego tygodnia i kilku nowości kosmetycznych, które u mnie się pojawiły ;) Przyznam się Wam szczerze, że sama uwielbiam przeglądać takie wpisy, gdyż zawsze coś nowego, ciekawego i godnego wypróbowania mogę znaleźć.
Rozpocznę od kilku nowości, czyli maseczek 7th Heaven od LiP Smacker Polska
Ja jestem właśnie w trakcie ich testowania i zakochałam się w nich ekspresowo!!! Moja cera wręcz je ubóstwia i wygląda jak nowo narodzona ;)
Już niebawem pokażę Wam całą zawartość, a teraz taki przedsmak moich perełek ;)
Kolejna kosmetyczna nowość, to uroczy prezent od mojego męża ;) Czy Wy też kochacie być rozpieszczane??? Bo ja bardzo!!! Mój mąż wie co lubię, dlatego też nie dziwi fakt, że otrzymując taki prezent i to bez żadnej okazji, aż ciarki przeszły mi po plecach ;)
Dalej kolejna niespodzianka od znajomej ze Stanów. Ciekawa jestem tego tuszu do rzęs, ale jeszcze chwilkę poczeka na swoją premierę, gdyż kilka dni temu otworzyłam tusz od Bourjois.
Na koniec znów coś z kosmetyków kolorowych, a mianowicie szminka marki Felicea
W kolejnym poście opowiem Wam o niej troszkę więcej ;) a na dzisiaj to już wszystko. I co sądzicie o moich nowościach?
Kasia
Bardzo fajne nowości,m a zwłaszcza zapach :)
OdpowiedzUsuńZazdraszam męża, bo mój woli mi dać kasę,żebym sobie sama kupiła :D
OdpowiedzUsuń