Rytuał oczyszczania cery z kosmetykami Eveline

Kochani ;)

Witam Was cieplutko w tym nowym roku ;) Pełna energii na nowy czas (niech trwa to każdego dnia) zapraszam Was na pierwszy w tym roku na post kosmetyczny, w którym opowiem Wam o dwóch produktach marki Eveline Cosmetics. 


Kosmetyki tej marki zachwycają mnie na każdym kroku. Ich różnorodność i ciągła kreatywność w tworzeniu nowych produktów nie pozwalają nudzić się pasjonatkom kosmetycznych odkryć.

Dzisiaj skupię się na dwóch produktach, które niedawno odkryłam i które codziennie towarzyszą mi w oczyszczaniu cery.

Jako pierwszy wyłania się Bezlakoholowy Oczyszczający Tonik Miceralny Laser Precision - EVELINE COSMETICS

Innowacyjna formuła toniku miceralnego oparta jest na kwasie hialuronowym, działającym w synergii z kolagenem i algami laminaria oraz PhytoCellTec™ - roślinnymi komórkami macierzystymi. Preparat skutecznie tonizuje i odświeża skórę. Przywraca prawidłowy poziom nawilżenia i utrzymuje go przez wiele godzin, wiążąc wodę i zapobiegając jej utracone z naskórka, intensywnie wygładza i ujędrnia.


Zacznę od opakowania kosmetyku, który bardzo mi się podoba. Jest ono wygodne w użyciu i bardzo higieniczne. Pompuję tyle produktu, na ile chcę mieć nasączony wacik. Jego formuła jest przyjemna i bezzapachowa. 


Tonik całkiem dobrze radzi sobie z oczyszczaniem cery, jednak przy wodoodpornym makijażu pojawiają się już pewne trudności. Dodatkowo na plus jest kolejne jego zadanie, czyli tonizowanie skóry i jej odświeżenie - co w 100% robi. 


Podczas aplikacji nie pozostawia on tłustości ani lepkości i co dla mnie jest bardzo istotne - nie podrażnia również okolic oczu. Jak dla mnie jest to produkt, który wystarcza moim potrzebom, a koszt 14,90zł sprawia, że jest nie tylko skuteczny ale i tani.

Teraz nadeszła pora, żeby opowiedzieć Wam o drugim kosmetyku, z którym pierwszy raz się spotkałam a jest nim krem do twarzy pod prysznic 2 w 1 Eveline.


Ten produkt przykuł moją uwagę, nie tylko na to, że pełni rolę 2 w 1 - czyli mleczka oczyszczającego i kremu nawilżającego,, bo z produktami 2 w 1, 3 w 1, czy 5 w 1, a nawet 8 w 1 miałam już nie raz do czynienia. Bardziej skusiło mnie stwierdzenie, że jest to produkt "pod prysznic". To analizujemy tego cudaka???


Kosmetyk zamknięty w 100 ml miękkiej tubce ma postać białego kremu o przyjemnej, delikatnej nucie zapachowej. Aplikacja tego kosmetyku jest oczywiście banalna - i niekoniecznie musicie to robić pod prysznicem ;)


 Wystarczy na zwilżonej skórze twarzy rozprowadzić krem i kolistymi ruchami wykonać delikatny masaż , po czym dokładnie spłukać twarz letnią wodą. Produkt z łatwością rozsmarowuje się na twarzy, a podczas jego spłukiwania wytwarza się mglista powłoczka. Po spłukaniu kosmetyku, skóra pozostaje nawilżona i odświeżona. Krem dobrze radzi sobie z oczyszczeniem delikatnego makijażu i spłukuje z cery wszystkie zabrudzenia.


Po jego zastosowaniu skóra jest odświeżona, nawilżona i ujędrniona, ale muszę szczerze przyznać, że nie jest to bardzo skuteczny produkt jeśli zależy nam na dogłębnym i skutecznym oczyszczeniu cery z mocniejszego makijażu. 

Sądzę, że ten kosmetyk świetnie sprawdzi się letnią porą, gdy po powrocie z plaży, czy też spaceru chcemy odświeżyć swoją skórę i nadać jej delikatnego nawilżenia.

To do zobaczenia jutro ;)

Spokojnej nocy ;)

Kasia

Komentarze

  1. Mam gdzieś w zapasach ten krem do mycia twarzy, ale trochę się go boję. Skutecznie mnie namówiłaś, muszę go otworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i używam tonik micelarny, jest bardzo wydajny :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz