Nowa woda perfumowana na wiosnę Freesia - NOU
Jak przenieść wiosenny zapach kwiatów do siebie??? Marka NOU pozwala to osiągnąć tworząc nową linię zapachową - NOU Flowers, składającą się z sześciu zapachów, których przewodnimi nutami są kwiaty.
Dzisiaj chciałabym zabrać Was do jednej z wiosennych łąk, nad którą unosi się zapach frezji...
Już samo opakowanie przykuwa wzrok, które zachęca do jej wypróbowania.
Nuty zapachowe :
Nuta głowy: cytryna, bergamota, galbanum
Nuta serca: lilia, jaśmin, frezja, róża
Nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe, benzoin, bursztyn
Opisując zapachy mogę wyrazić swoją opinię na ich temat, która obejmuje upodobania mojej osoby... Kanon zapachów u każdego jest inny i to jest piękne. Ja będę czymś zachwycona - ktoś inny już niekoniecznie. Podobnie trudno odnieść się do opisywania zapachów...
Zapach Freesia jest bardzo intrygujący i stosunkowo trudny do opisania, gdyż rozwija się na skórze, tworząc co jakiś czas nowe oblicze...
Zaraz po aplikacji otulają mnie stosunkowo ciężkie i pudrowe tony, które po kilku minutach ustępują miejsca kwiatowemu powiewowi wiatru. Wyłaniający się delikatniejszy aromat frezji i przebijającej się róży pozwala poczuć się subtelnie, niczym obsypanie płatkami kwiatów.
Zapach jest bardzo trwały i niebanalny. Pasuje idealnie do kobiet eleganckich i zdecydowanych - świetnie też nadaje się na tę porę roku.
A Wy co sądzicie o tych perfumach? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?
Kasia
Dzisiaj chciałabym zabrać Was do jednej z wiosennych łąk, nad którą unosi się zapach frezji...
Już samo opakowanie przykuwa wzrok, które zachęca do jej wypróbowania.
Nuty zapachowe :
Nuta głowy: cytryna, bergamota, galbanum
Nuta serca: lilia, jaśmin, frezja, róża
Nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe, benzoin, bursztyn
Opisując zapachy mogę wyrazić swoją opinię na ich temat, która obejmuje upodobania mojej osoby... Kanon zapachów u każdego jest inny i to jest piękne. Ja będę czymś zachwycona - ktoś inny już niekoniecznie. Podobnie trudno odnieść się do opisywania zapachów...
Zapach Freesia jest bardzo intrygujący i stosunkowo trudny do opisania, gdyż rozwija się na skórze, tworząc co jakiś czas nowe oblicze...
Zaraz po aplikacji otulają mnie stosunkowo ciężkie i pudrowe tony, które po kilku minutach ustępują miejsca kwiatowemu powiewowi wiatru. Wyłaniający się delikatniejszy aromat frezji i przebijającej się róży pozwala poczuć się subtelnie, niczym obsypanie płatkami kwiatów.
Zapach jest bardzo trwały i niebanalny. Pasuje idealnie do kobiet eleganckich i zdecydowanych - świetnie też nadaje się na tę porę roku.
A Wy co sądzicie o tych perfumach? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?
Kasia
Dziś pierwszy raz je powąchałam i bardzo mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuń;) Super ;)
UsuńJa niestety nie miałam okazji ich wąchać, ale opis brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńMam te perfumy i faze na nie. Raz bardziej lubię, raz mnie przytłaczają. Mają jednak coś takiego, co mnie do nich ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńprawda? Coś w nich jest intrygującego ;)
UsuńMyślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać. Na pewno bardziej by mi pasował niż wersja z bergamotką.
OdpowiedzUsuńnie znam zapachu bergamotki ;)
UsuńSprawdzała zapachy tej marki w Rossmannie i przyznaję, że są bardzo przyjemne! :)
OdpowiedzUsuńo widzisz ;) Super ;)
UsuńKwiatowe perfumy bardzo mi się podobają. Moja żona najbardziej lubi takie kwiaty https://florexpol.eu/366-hiacynty, ciekawe czy można znaleźć perfumy z takim aromatem? Na pewno by się jej spodobał ten zapach. Co roku w ogrodzie mamy bardzo dużo hiacyntów, tulipanów, róż. Zapach unosi się aż do domu.
OdpowiedzUsuń