Pure Beauty Box - Vibrant Charm

Wrzesień,  to miesiąc, w którym po letnim wypoczynku znów przygotowuję się ze zdwojoną siłą na nadchodzą jesień i pełna energii planuję działania na kolejne miesiące. Ten wrzesień wiązał się z kilkoma zmianami, które pochłonęły mnie bezgranicznie... Powiem Wam szczerze, że miesiąc już się kończy, a ja mam wrażenie, że upłynął jak jeden dzień... Były dni cięższe, ale też bogate w działanie i myślę, że w tym miesiącu nie zmarnowałam nawet chwili... Teraz zasiadłam na chwilę tutaj, aby odetchnąć pełną piersią i oddać się przyjemności rozpakowania najnowszego boxa od marki Pure Beauty.


 Vibrant Charm
to edycja pełna kolorów i energii, która pozwala z przytupem zakończyć lato, a jednocześnie w pobudzający sposób wprowadza nas w nadchodzące jesienne miesiące. Dzisiaj przenoszę się do tego cudownego świata i chcę wspólnie z Wami odkryć jego zawartość...

Pielęgnacja twarzy:

Zagęszczająca skórę maska na noc Age Absolu - Uriage  

cena: 189,99 zł / 50 ml

w boxie kosmetyk o pojemności 15 ml

Markę Uriage cenię od lat. Uwielbiam ich wody termalne, ale maski na noc do tej pory nie miałam okazji poznać, a nie ukrywam, że bardzo lubię takie "inne" kosmetyki. Ta  przeciwstarzeniowa maska, stymuluje syntezę prokolagenu X6 w celu przywrócenia gęstości i ujędrnienia wszystkich typów skóry. Działa ona na wszystkie widoczne oznaki starzenia: zmarszczki, zwiotczałość utratę objętości, utratę blasku, utratę odżywienia. Skóra po jej zastosowaniu jest nawilżona, pełniejsza i wygląda młodziej. Rano skóra jest wzmocniona i zregenerowana. To będzie cudowne doznanie, którego już nie mogę się doczekać, a z racji wieku już pora sięgnąć po taki kosmetyk ;)


 Serum nawilżające z potrójnym kwasem hialuronowym 2% Beauty.Lab - Miya Cosmetics

cena: 49,99 zł / 30 ml

Ta marka kosmetyczna dominuje ostatnio w mojej pielęgnacji i bardzo sobie chwalę ich kosmetyki. Samo serum ma za zadanie optymalnie nawilżać skórę, regenerować ją, odżywiać i ujędrniać. Do tego ma zmniejszać widoczność zmarszczek. Polecane jest ono jako kuracja do skóry bardzo suchej, suchej, odwodnionej, matowej i pozbawionej blasku. Już wiem, że będzie to świetny kosmetyk na jesienne, chłodniejsze dni.


 Oczyszczające plastry - kwiatki na niedoskonałości i wypryski Słodcy Zbawcy - Face Boom

cena: 27,50 zł / 20 szt.

Marka Pure Beauty wie, co potrzebuje kobieta i potrafi doskonale czytać w myślach ;) Nie wiem jak Wy, ale po letniej dawce słońca moja cera zawsze zaczyna kaprysić w jesiennych miesiącach i często nieproszeni goście pojawiają się w nieodpowiednim czasie i  miejscu na mojej cerze. Te hydrokoloidowe, oczyszczające plastry na niedoskonałości i wypryski są o kształcie słodkich, zielonych kwiatków. Dzięki nim pryszcze i niedoskonałości znikają dużo szybciej. Chronią wypryski przed zabrudzeniami, niepotrzebnym dotykaniem i czynnikami zewnętrznymi. Wchłaniają nadmiar sebum i zanieczyszczenia.To coś idealnie dla mnie na ten czas ;)


Łagodzący krem do twarzy i na okolice oczu - Bielenda Profesional

cena: 60,99 zł / 50 ml

Uwielbiam kremy od marki Bielenda. Zawsze sprawdzają się u mnie znakomicie i mogę śmiało powiedzieć, że moja cera z użyciem ich kremów wygląda super! Teraz będę mieć kolejną sposobność poznać nowy krem, który na pewno zadba o moją cerę. Krem koi i łagodzi podrażnienia. Intensywnie nawilża, regeneruje i wycisza skórę po zabiegach (szczególnie po retinoidach). Zmniejsza zaczerwienienia, świąd i pieczenie. Polecany  jest również do skór atopowych, skłonnych do alergii i ekstremalnie wrażliwych.


 Woda tonizująca nawilżająco - kojąca Śliwka Kakadu + Jaśmin + Mango - Bielenda

cena: 19,99 zł / 200 ml

Moim rytuałem oczyszczającym jest woda micelarna, mleczko lub pianka do demakijażu, a na samym końcu nie może zabraknąć czegoś tonizującego. Teraz w moje ręce trafiła ta woda, która składa się w 99% ze składników pochodzenia naturalnego. Produkt gwarantuje optymalny poziom nawilżenia skóry, neutralizuje poziom pH, który mógł zostać zaburzony podczas jej mycia. Odświeża skórę i koi podrażnienia, a do tego doskonale przygotowuje naskórek do dalszej pielęgnacji. To z pewnością będzie cudowne doznanie dla mojej cery ;)


 Rewitalizująco - rozświetlający krem do skóry wokół oczu C Vitalize - Urgo Dermoestetic

2 próbki kremu

Bardzo polubiłam ten krem, zwłaszcza, że miałam go w wersji pełnowymiarowej. Te dwie saszetki na pewno wykorzystam na jesienne wyjazdy.


 Pielęgnacja ciała:

Żel pod prysznic i szampon 2 w 1 - Aloesove 

cena: 29,99 zł / 250 ml

Jest to kolejna nowość w mojej kosmetyczce. Bardzo lubię markę Aloesove, więc jestem przekonana, że to będzie strzał w 10! Żel przeznaczony jest do  każdego typu skóry i włosów. Posiada delikatny, naturalny zapach. Dokładnie oczyszcza, nie podrażniając nawet najbardziej wrażliwej skóry. 


 Pielęgnacja włosów:

Wcierka booster intensywnie pobudzająca - Only Bio 

cena: 22,99 zł / 100 ml

Jakoś nigdy nie mogę się przekonać do wcierek do włosów. Sama nie wiem dlaczego, ale ten rodzaj kosmetyków mogłabym po prostu ominąć. Nie mniej jednak chyba dam szansę temu produktowi, bo osobiście bardzo lubię tę markę. Do tego zachęcił mnie również opis producenta, który zapewnia, że zadaniem wcierki jest stymulowanie mieszków włosowych oraz znajdujących się w nich cebulek. W ten sposób nie tylko przeciwdziała przerzedzaniu się pasm, ale przede wszystkim przyspiesza wzrost włosów. Dzięki niej na głowie szybko pojawią się zdrowe i mocne baby hairs, które już niedługo będą pięknie okalać twarz.  No cóż... Tym razem chyba nie odmówię ;)


 Gliss Night Elixir

1 próbka

W boxie znalazłam również saszetkę pielęgnacyjną do włosów, którą już zużyłam i bardzo byłam zadowolona z efektu ;)


 Kosmetyki do makijażu:

Rozświetlająca baza pod makijaż - Soraya 

cena: 29,99 zł / 30 ml

Sama siebie nie poznaję, ale od wakacji na nowo pokochałam bazy pod makijaż. Już widzę różnicę, jaką niesie ich stosowanie i sama się sobie dziwię, że nie zawsze chętnie po nie sięgałam. Tej rozświetlającej bazy marki Soraya jeszcze nie miałam okazji poznać, ale już sama szata graficzna bardzo mnie przyciąga. Baza pod makijaż Plante to lekka, jedwabista formuła z rozświetlającymi drobinkami, która szybko się wchłania, cudownie nawilża i wygładza cerę, sprawiając, że nakładanie makijażu jest łatwiejsze, a efekt trwalszy. Baza pięknie rozświetla skórę, nadając jej promienny wygląd. Już zabieram ją ze sobą ;)

Podkład mineralny Perfect Silky Matte - Revers Cosmetics

cena: 13,99 zł / 30 ml

Znam kolorówkę marki Revers i muszę przyznać, że za tak przystępne ceny kosmetyków ich jakość wypada na prawdę bardzo dobrze. Tego podkładu jeszcze nie miałam okazji poznać, dlatego też jestem ciekawa bliskiego spotkania z nim. Liczę również na jego bardzo dobre działanie ;) Ten nawilżająco-matujący podkład do twarzy posiada wyjątkowo kremową konsystencję, która nie tworzy tłustej warstwy ani efektu maski. Podkład doskonale wyrównuje koloryt skóry i zmniejsza widoczność wszelkich niedoskonałości. Bez smug, plam i zbierania się w załamaniach skóry. Dam znać jak się u mnie sprawdził ;)


 Lipp Veneer Cream Gloss - Kokie Profesional

cena: 45,00 zł / 6 ml

U la la... A co my tutaj mamy??? Tej marki jeszcze nie znam, ale patrząc na opis, że naniesiony na usta Lip Veneer Cream Gloss, pozwala uzyskać intensywnie napigmentowany błysk, a jego wygodna, nieklejąca się formuła nadaje świetne kryjące wykończenie. Kosmetyk dostępny w neutralnych, a także odważnych kolorach. Ja posiadam kolor, który bardzo do mnie przemawia i cieszę się niezmiernie z tego produktu, gdyż moja ulubiona pomadka właśnie jest już na wykończeniu ;)


Tusz do rzęs extra pogrubiający Stars Extreme Lashes - Stars From The Stars

cena: 24,99 zł / 9g

Tusze do rzęs po prostu ubóstwiam i z ogromną przyjemnością poznaję ich nowe warianty. Tym samym aż zacieram ręce na możliwość przetestowania tego ciekawego produktu, który  pogrubia i rozdziela rzęsy, dodając im nieziemskiej objętości. Gwiezdny efekt będzie teraz na wyciągnięcie ręki! Już się nie mogę doczekać ;)


 I to już cała zawartość kosmetycznego boxa, którego z przyjemnością otworzyłam ;) Jest tutaj moc kolorów zarówno w makijażu - co mnie bardzo ucieszyło jak i w bardzo dobrze przemyślanej pielęgnacji, która pozwoli przygotować cerę na nadchodzącą jesień. Uwielbiam boxy Pure Beauty i cieszę się, że mogę należeć do grona osób, które je testują. Zawsze mocno doceniam ogrom włożonej pracy w ich tworzenie co widać w każdej edycji pudełka. 

A Wy co sądzicie o edycji Vibrant Charm?

Kasia

 

*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty 

 


Komentarze

Prześlij komentarz