Tonik oczyszczająco - regulujący Dermedic Normacne
Tonik to zwykle ten etap pielęgnacji, który robię z rozpędu i bez myślenia o tym, w jaki sposób wpływa na moją cerę. I nagle pojawia się produkt, który sprawia, że zatrzymujesz się na chwilę dłużej, bo… faktycznie widać różnicę w wyglądzie cery.
Tak właśnie zaczęła się moja przygoda z tonikiem oczyszczająco-regulującym marki Dermedic z linii Normacne. Z tym kosmetykiem wiązałam od samego początku wiele nadziei. Miał on powstrzymać moją cerę przed świeceniem się.
Skóra mieszana ma to do siebie, że lubi być kapryśna. Raz jest przesuszona, raz znów błyszcząca. Dermedic obiecuje tu złoty środek - regulację bez ściągania.
Pierwsze użycie tego kosmetyku już wywołało u mnie zachwyt nad lekkością tego produktu. Tonik wchłania się szybciej niż moja poranna kawa. Nie szczypie, nie pachnie zbyt mocno i nie lepi się.
W swoim składzie zawiera Acnacidol, czyli składnik, który hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za niedoskonałości, uspokaja skórę i ogranicza nadprodukcję sebum. Do tego sok z brzozy, który świetnie łagodzi i wycisza skórę oraz gliceryna.
Już po kilku dniach zauważyłam, że skóra jest dłużej świeża, mniej się błyszczy, wypryski pojawiają się dużo rzadziej i szybciej się goją.
Ten kosmetyk to taki cichy pomocnik. Pracuje sobie w tle i stopniowo wprowadza porządek tam, gdzie wcześniej panował chaos.
Kasia
*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty



Komentarze
Prześlij komentarz