Bo piękne stopy, to szczęśliwe stopy - Silnie odświeżający krem pielęgnacyjny SheFoot
Lato to czas, gdy nasze stopy są wystawione na światło dzienne, dlatego też wskazane jest, aby prezentowały się nienagannie. Mi w utrzymaniu zdrowych i zadbanych stóp pomaga silnie odświeżający krem pielęgnacyjny marki SheFoot.
Już obracając dookoła opakowanie możemy dowiedzieć się co producent ma nam do zaoferowania...
Krem zamknięty jest w białej tubce z fioletowymi akcentami. Bardzo mi to odpowiada, bo ja jestem z tych "leniuchowatych" jeśli chodzi o pamiętanie o stopach, dlatego też te kolory tubki przyciągają uwagę i wiem, aby go używać, przez co moja niesystematyczność powoli odchodzi do lamusa ;)
Krem jest białego koloru o lekkiej konsystencji, która w bardzo szybki sposób wchłania się w stopy. Nie trzeba godzinami wymachiwać nimi i czekać, aż produkt się wchłonie - na prawdę odbywa się to w szybkim tempie, a ja sobie to bardzo cenię.
Zapach jest dla mnie bardzo przyjemny - delikatnie kremowy... Przywodzi mi na myśl wspomnienie pewnego produktu z lat młodości, niestety za żadne skarby świata nie mogę sobie przypomnieć jaki to był kosmetyk. Mam wrażenie, że zapach delikatnie się ulatnia z biegiem czasu, choć powiem Wam, że po 3 - 4 godzinach nadal jest wyczuwalny.
Krem działa zbawiennie na moje zmęczone stopy. Jest dla nich jak leczniczy kompres, który otula je i przynosi ukojenie. Po zastosowaniu kremu stopy są nawilżone, miękkie i zadbane. Po upalnym dniu i zaaplikowaniu go na stopy przynosi ukojenie... W moim przypadku widzę ogromną różnicę w zakresie pielęgnacji stóp. Aby uzyskać jeszcze lepszy efekt, przed nałożeniem kremu wykonuję peeling stóp, więc krem stanowi dopełnienie mojego rytuału o zdrowe i zadbane stopy.
Krem o pojemności 75 ml można zakupić za ok. 17 zł.
Ja jestem zauroczona gładkością moich stóp i z chęcią wypróbuję inne produkty marki SheFoot.
A Wy znacie ich kosmetyki???
Pozdrawiam
LuxFly
Już obracając dookoła opakowanie możemy dowiedzieć się co producent ma nam do zaoferowania...
Krem zamknięty jest w białej tubce z fioletowymi akcentami. Bardzo mi to odpowiada, bo ja jestem z tych "leniuchowatych" jeśli chodzi o pamiętanie o stopach, dlatego też te kolory tubki przyciągają uwagę i wiem, aby go używać, przez co moja niesystematyczność powoli odchodzi do lamusa ;)
Krem jest białego koloru o lekkiej konsystencji, która w bardzo szybki sposób wchłania się w stopy. Nie trzeba godzinami wymachiwać nimi i czekać, aż produkt się wchłonie - na prawdę odbywa się to w szybkim tempie, a ja sobie to bardzo cenię.
Zapach jest dla mnie bardzo przyjemny - delikatnie kremowy... Przywodzi mi na myśl wspomnienie pewnego produktu z lat młodości, niestety za żadne skarby świata nie mogę sobie przypomnieć jaki to był kosmetyk. Mam wrażenie, że zapach delikatnie się ulatnia z biegiem czasu, choć powiem Wam, że po 3 - 4 godzinach nadal jest wyczuwalny.
Krem działa zbawiennie na moje zmęczone stopy. Jest dla nich jak leczniczy kompres, który otula je i przynosi ukojenie. Po zastosowaniu kremu stopy są nawilżone, miękkie i zadbane. Po upalnym dniu i zaaplikowaniu go na stopy przynosi ukojenie... W moim przypadku widzę ogromną różnicę w zakresie pielęgnacji stóp. Aby uzyskać jeszcze lepszy efekt, przed nałożeniem kremu wykonuję peeling stóp, więc krem stanowi dopełnienie mojego rytuału o zdrowe i zadbane stopy.
Krem o pojemności 75 ml można zakupić za ok. 17 zł.
Ja jestem zauroczona gładkością moich stóp i z chęcią wypróbuję inne produkty marki SheFoot.
A Wy znacie ich kosmetyki???
Pozdrawiam
LuxFly
Od pewnego czasu głośno jest o tych produktach. Ja jeszcze żadnego nie próbowałam, ale mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńPeeling i maskę do stóp mają rewelacyjny, właśnie wczoraj robiłam sobie małe spa :-)
OdpowiedzUsuńznam tą firmę, właśnie używam ich peeling i jest dobry :) zapach mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńtego kremu akurat nie mam, ale mam w wersji przeciw zrogowaceniom :)
A u mnie krem tej marki zupełnie się nie sprawdził:(
OdpowiedzUsuńMiałam krem i peeling,były świetne :)
OdpowiedzUsuń