Naturalne kosmetyki kolorowe - Felicea

Kochani ;)

Czy słyszeliście o kosmetykach kolorowych opartych na naturalnych składnikach? Ja dzisiaj opowiem Wam o jednej polskiej marce, która właśnie zajmuje się ich produkcją. Mowa oczywiście o Felicea  - marce, która wszystkie prace laboratoryjne i produkcyjne nad kosmetykami prowadzi w Polsce, a w swoim asortymencie posiada obecnie 51 produktów wytworzonych z naturalnych składników oraz mineralnych pigmentów, bez parabenów.

Ja dzisiaj chciałabym pokazać Wam dwa produkty tej firmy, ale już wiem, że przygoda z tymi kosmetykami na pewno będzie się rozwijać o kolejne nowości ;)


Rozpocznę od naturalnego cienia do powiek w kredce nr 53. Kosmetyk zamknięty jest w wygodnym opakowaniu w formie grubej kredki, który wykręca się, dzięki czemu omija nas żmudny proces jej strugania. Kolor cienia to odcień brązu z zatopionymi drobinkami, które odbijają światło i lśnią na naszej powiece.


Ten naturalny cień nałożony na powiekę daje delikatny kolor (przyznam się Wam szczerze, że było to dla mnie zaskoczenie, gdyż po intensywności koloru byłam przekonana, że będzie on bardzo wyrazisty), dlatego też wszystkie zwolenniczki delikatnego makijażu będą nim zauroczone.


A jak sprawa ma się z trwałością??? Tutaj moje lekkie rozczarowanie... Po błyskawicznej i wygodnej aplikacji, spodziewałam się całodziennego efektu. Tutaj się zawiodłam... Cień po 3 - 4 godzinach stracił na swojej intensywności i pozostawił po sobie jedynie muśnięte drobinki. Sądzę, że jego trwałość może wzmocnić nałożenie jeszcze cienia prasowanego, ale czy o to w tym chodzi? Ciekawi mnie, czy inne kolory będą mieć taką samą trwałość... Zapomniałam Wam powiedzieć, że za ten kosmetyk zapłacimy 24zł.



A jak sprawdziła mi się szminka???


Naturalna szminka do ust nr 23  utrzymana jest w tym samym minimalistycznym charakterze co cień do powiek. Solidne, białe opakowanie z zamknięciem na klik bardzo przypadł mi do gustu. Podczas aplikacji kosmetyku bardzo podoba mi się jego delikatny, ale bardzo przyjemny zapach - wyczuwam tutaj cytrusową nutę...


Jak sami możecie zauważyć mój odcień to piękny róż... Kremowa konsystencja szminki pozwala w sposób płynny i aksamitny sunąć po nawet bardzo suchych ustach dogłębnie je nawilżając i uwydatniając swoim wyrazistym kolorem... Dzięki niej usta wyglądają kusząco i tak zdrowo!


Zawartość naturalnych składników odżywia nasze usta, przez co są pełniejsze, miękkie i nawilżone. Ich trwałość w porównaniu do cienia do powiek jest rewelacyjna!!! Utrzymuje się do kilku godzin, a ja wciąż odczuwam ich jędrność i gładkość. Za szminkę zapłacimy 29zł. Sądzę, że jest to rewelacyjna cena w porównaniu do jakości jaką za sobą niesie.

A Wy znacie kosmetyki tej formy???

szczęśliwego dnia ;)

Kasia

Komentarze

Prześlij komentarz