Umilacze do kąpieli od Naturaorganika.pl
Pamiętacie jak 3 tygodnie temu wspólnie z Wami otwierałam piękną przesyłkę od Naturaorganika.pl?
Jeśli jeszcze ktoś z Was nie widział tego cudownego boxa to odsyłam Was do posta - Box kosmetyczny od Naturaorganika.pl
Dzisiaj natomiast chciałabym opowiedzieć Wam o dwóch kosmetykach, które tam się znajdowały ;)
Dlatego też dzisiaj zabieram Was w podróż do mojej łazienki, gdzie główną rolę odegrają dwa produkty będące umilaczami kąpielowymi w ten jesienny czas ;)
Nie wiem jak Wy, ale dla mnie idealnym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim dniu jest odprężająca kąpiel z użyciem produktów, który jeszcze potęgują ten proces... Jednym z nich jest właśnie witaminowa piana do kąpieli .
W 500 ml butelce znajduje się miks naturalnych składników o bardzo subtelnej i orzeźwiającej nucie zapachowej ;) Płyn o przeźroczystej i stosunkowo gęstej konsystencji żelu w zetknięciu z wodą pieni się otulając nasze ciało przyjemnym i wyczuwalnym aromacie jagód Acai.
Ciało po zażyciu takiej kąpieli nie tylko jest zrelaksowane i odświeżone, ale skóra staje się nawilżona, zmiękczona i ujędrniona. Oprócz tego moja skóra dostaje moc witamin,która sprawia, że czuję się od razu lepiej. Ze względu na delikatną formułę płyn może być również stosowany przez alergików, czy też dzieci. Mój synek uwielbia ten kosmetyk, a ja pewno jeszcze nie raz do niego wrócę ;)
Moim drugim umilaczem kąpielowym jest musująca kula do kąpieli jojoba & porzeczka &żurawina .
Wiecie jak ona pachnie??? Coś niesamowitego!!! Energetyzujące owocowe nuty pobudzają moją skórę i otulają ją samym dobrem natury.
No właśnie - w swoim składzie zawiera ona 98,2% składników pochodzenia naturalnego: soda oczyszczona, organiczny olej jojoba, morska, sól, ekstrakt z czarnej porzeczki, olej z nasion żurawiny, olejek aromatyczny.
W zetknięciu z wodą rozpuszcza się jak Plussssz - nawet tak samo syczy, uwalniając przy tym nieziemski aromat, który czuć w całej łazience jeszcze przez bardzo dłuuuuuuugi czas...
Dodatkowo naturalne składniki zmiękczają wodę, neutralizują toksyny, ujędrniają i wygładzają skórę. Ponadto według Producenta "składniki w niej zawarte wygładzają nierówności, oczyszczają, poprawiają krążenie, koją, nawilżają i natłuszczają skórę. A naturalne olejki aromatyczne nadają kąpieli właściwości aromaterapeutyczne, co powoduje, że kąpiel jest wspaniałym relaksem.
No cóż pozostaje mi tylko oddać się tej przyjemności...
Kasia ;)
Jeśli jeszcze ktoś z Was nie widział tego cudownego boxa to odsyłam Was do posta - Box kosmetyczny od Naturaorganika.pl
Dzisiaj natomiast chciałabym opowiedzieć Wam o dwóch kosmetykach, które tam się znajdowały ;)
Dlatego też dzisiaj zabieram Was w podróż do mojej łazienki, gdzie główną rolę odegrają dwa produkty będące umilaczami kąpielowymi w ten jesienny czas ;)
Nie wiem jak Wy, ale dla mnie idealnym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim dniu jest odprężająca kąpiel z użyciem produktów, który jeszcze potęgują ten proces... Jednym z nich jest właśnie witaminowa piana do kąpieli .
W 500 ml butelce znajduje się miks naturalnych składników o bardzo subtelnej i orzeźwiającej nucie zapachowej ;) Płyn o przeźroczystej i stosunkowo gęstej konsystencji żelu w zetknięciu z wodą pieni się otulając nasze ciało przyjemnym i wyczuwalnym aromacie jagód Acai.
Ciało po zażyciu takiej kąpieli nie tylko jest zrelaksowane i odświeżone, ale skóra staje się nawilżona, zmiękczona i ujędrniona. Oprócz tego moja skóra dostaje moc witamin,która sprawia, że czuję się od razu lepiej. Ze względu na delikatną formułę płyn może być również stosowany przez alergików, czy też dzieci. Mój synek uwielbia ten kosmetyk, a ja pewno jeszcze nie raz do niego wrócę ;)
Moim drugim umilaczem kąpielowym jest musująca kula do kąpieli jojoba & porzeczka &żurawina .
Wiecie jak ona pachnie??? Coś niesamowitego!!! Energetyzujące owocowe nuty pobudzają moją skórę i otulają ją samym dobrem natury.
No właśnie - w swoim składzie zawiera ona 98,2% składników pochodzenia naturalnego: soda oczyszczona, organiczny olej jojoba, morska, sól, ekstrakt z czarnej porzeczki, olej z nasion żurawiny, olejek aromatyczny.
W zetknięciu z wodą rozpuszcza się jak Plussssz - nawet tak samo syczy, uwalniając przy tym nieziemski aromat, który czuć w całej łazience jeszcze przez bardzo dłuuuuuuugi czas...
Dodatkowo naturalne składniki zmiękczają wodę, neutralizują toksyny, ujędrniają i wygładzają skórę. Ponadto według Producenta "składniki w niej zawarte wygładzają nierówności, oczyszczają, poprawiają krążenie, koją, nawilżają i natłuszczają skórę. A naturalne olejki aromatyczne nadają kąpieli właściwości aromaterapeutyczne, co powoduje, że kąpiel jest wspaniałym relaksem.
No cóż pozostaje mi tylko oddać się tej przyjemności...
Kasia ;)
O ta kula fajna.
OdpowiedzUsuńjest super ;)
UsuńKula brzmi fajnie :) Ja lubię się relaksować z płynem do kąpieli lub solą :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam kule do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych umilaczy :) Kule uwielbiam, ale żel też brzmi ciekawie - choć nie podoba mi się jego opakowanie.
OdpowiedzUsuńdlaczego?
UsuńUwielbiam takie produkty do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam musujące kule do kąpieli :) Nawet chciałam sobie zrobić je sama, ale jakoś czasu brak ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie umilacze Podobnie jak u ciebie jest to dla mnie niesamowity relaks, a na kulę zrobiłaś mi ogromną ochotę :)
OdpowiedzUsuńMuszę sprawić sobie taką kulę :)
OdpowiedzUsuńFirmę znam, miałam kilka kosmetyków ale tej pianki nie miałam.
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś ochoty na kulę do kąpieli!
OdpowiedzUsuń