Aby twarz była gładka jak aksamit... - Kolagen NTC NanoTropoCollagen
Witajcie ;)
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam kilka słów o NanoTropoCollagenie NTC.
Kolagen to produkt o którym słyszy się niesamowite historie... To nasz podręczny "spełniacz marzeń" przy pomocy którego nasza cera ma być jędrna, elastyczna i odmłodzona ;)
NanoTropoCollagen NTC to aktywny kolagen naturalny nowej generacji w formie skoncentrowanego żelu. Doskonale nawilża, wygładza i uelastycznia skórę oraz wspomaga jej odnowę komórkową, skutecznie zapobiegając szeregowi dolegliwości.
Jego zadaniem jest...
Ta unikalna formuła zawiera tropokolagen, melaninę i kwas hialuronowy, który zbawiennie wpływa na kondycje mojej cery.
Kolagen o pojemności 50 ml można zakupić za ok. 195 zł. Jest on zamknięty w szklanym pojemniku z bardzo poręcznym aplikatorem.
Stosuję go codziennie wieczorem po dokładnym oczyszczeniu cery już od 2 miesięcy i mogę śmiało powiedzieć, że jestem zachwycona efektami, które są widoczne gołym okiem ; ))
Aplikuję go na zwilżoną twarz masując i wklepując go przez ok. 5 -10 minut. Jest to czas tylko dla mnie, gdzie relaksuję się po całym dniu, które często bywają bardzo męczące, a dodatkowo otrzymuję tyle dobra w zamian ;))) Podczas aplikacji nie możemy pozwolić na to, aby skóra nam wysychała, gdyż produkt nie dotrze w głąb naszej skóry, tylko pozostanie na płytszej jej warstwie, a dodatkowo pozostawi poczucie ściągnięcia cery. W takim przypadku ponownie nawilżamy cerę wodą i dalej wmasowujemy produkt.
W momencie, gdy mam odczucie, że skóra jest sucha i nie czujemy go na twarzy, to oznacza, że kolagen się wchłonął i możemy pozostawić mu pole do działania ;))) Tak, tak... My odpoczywamy, a on ciężko pracuje, aby zadowolić nas swoimi właściwościami ;))
Kolagen ma żelową konsystencję, która pachnie rybą ;))) Takiego zapachu się spodziewałam. Jest on trochę specyficzny, ale nie jest intensywny, a w zetknięciu z nawilżoną cerą ulatnia się, dlatego nie stanowi dla mnie tutaj żadnego problemu ;)
Działanie kolagenu widzimy już po kilku użyciach. Skóra jest wygładzona, delikatniejsza i taka aksamitna... Drobne pojawiające się u mnie zmarszczki zostały wygładzone, a kondycja mojej skóry uległa ogrmnej poprawie.
Teraz cieszę się nawilżoną, miękką i wygładzoną cerą, a dodatkowo jakiekolwiek pojawiające się do tej pory "niespodzianki" na twarzy zostały niczym za sprawą czarodziejskiej różdżki zniwelowane.
Ja jestem zachwycona tym kosmetykiem i jest to moje odkrycie 2015 roku!!!
A Wy miałyście okazję poznać ten kosmetyczny cud???
Pozdrawiam
LuxFly
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam kilka słów o NanoTropoCollagenie NTC.
Kolagen to produkt o którym słyszy się niesamowite historie... To nasz podręczny "spełniacz marzeń" przy pomocy którego nasza cera ma być jędrna, elastyczna i odmłodzona ;)
NanoTropoCollagen NTC to aktywny kolagen naturalny nowej generacji w formie skoncentrowanego żelu. Doskonale nawilża, wygładza i uelastycznia skórę oraz wspomaga jej odnowę komórkową, skutecznie zapobiegając szeregowi dolegliwości.
Jego zadaniem jest...
Ta unikalna formuła zawiera tropokolagen, melaninę i kwas hialuronowy, który zbawiennie wpływa na kondycje mojej cery.
Kolagen o pojemności 50 ml można zakupić za ok. 195 zł. Jest on zamknięty w szklanym pojemniku z bardzo poręcznym aplikatorem.
Stosuję go codziennie wieczorem po dokładnym oczyszczeniu cery już od 2 miesięcy i mogę śmiało powiedzieć, że jestem zachwycona efektami, które są widoczne gołym okiem ; ))
Aplikuję go na zwilżoną twarz masując i wklepując go przez ok. 5 -10 minut. Jest to czas tylko dla mnie, gdzie relaksuję się po całym dniu, które często bywają bardzo męczące, a dodatkowo otrzymuję tyle dobra w zamian ;))) Podczas aplikacji nie możemy pozwolić na to, aby skóra nam wysychała, gdyż produkt nie dotrze w głąb naszej skóry, tylko pozostanie na płytszej jej warstwie, a dodatkowo pozostawi poczucie ściągnięcia cery. W takim przypadku ponownie nawilżamy cerę wodą i dalej wmasowujemy produkt.
W momencie, gdy mam odczucie, że skóra jest sucha i nie czujemy go na twarzy, to oznacza, że kolagen się wchłonął i możemy pozostawić mu pole do działania ;))) Tak, tak... My odpoczywamy, a on ciężko pracuje, aby zadowolić nas swoimi właściwościami ;))
Kolagen ma żelową konsystencję, która pachnie rybą ;))) Takiego zapachu się spodziewałam. Jest on trochę specyficzny, ale nie jest intensywny, a w zetknięciu z nawilżoną cerą ulatnia się, dlatego nie stanowi dla mnie tutaj żadnego problemu ;)
Teraz cieszę się nawilżoną, miękką i wygładzoną cerą, a dodatkowo jakiekolwiek pojawiające się do tej pory "niespodzianki" na twarzy zostały niczym za sprawą czarodziejskiej różdżki zniwelowane.
Ja jestem zachwycona tym kosmetykiem i jest to moje odkrycie 2015 roku!!!
A Wy miałyście okazję poznać ten kosmetyczny cud???
Pozdrawiam
LuxFly
bardzo się z nim polubiłam, ale ze względu na cenę nie wiem czy skuszę się na drugie opakowanie.
OdpowiedzUsuńPoznałam NTC, wart zainteresowania:)
OdpowiedzUsuńwow, super produkt, ale cena zaporowa jak dla mnie :/
OdpowiedzUsuńMusi być boski !
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale zachęcasz :) chcę do poznać!
OdpowiedzUsuń