Ulubieńcy sierpnia' 14r.

Hej ;)))

Musicie wybaczyć mi rzadsze chwile spędzone tutaj, ale nadmiar obowiązków po powrocie do pracy jest taki, że wieczorami padam... Mam nadzieję, że wszystko już niedługo się ureguluje i będę tutaj systematycznie ;)))

Dzisiaj zapraszam Was na moich ulubieńców sierpnia ;))) Są to kosmetyki warte polecenia, więc serdecznie zapraszam ;)))

Wśród produktów do pielęgnacji znalazły się:

Szampon przeciw wypadaniu włosów

O całej kuracji z udziałem tego szamponu dowiecie się już niedługo. Wiem jedno, dzięki temu produktowi moje włosy odzyskały dawną witalność, są wręcz skrzypiące a efekt wypadania włosów pomniejszył się w ekspresowym tempie ;))) Jestem szczęśliwa, bo odnalazłam to, czego tak długo szukałam ;)))

Płyn micelarny ARNICA - FLOS-LEK

Płyny micelarne są podstawą w oczyszczaniu mojej cery. Ten to kolejny micelarek, który stosuję. Jestem bardzo zadowolona z jego działania - moja cera jest czysta, świeża i zadbana ;)))

Mydło organiczne z ekstraktem z owsa - ORGANIQUE

O tym produkcie dowiecie się już więcej w najbliższym poście. Powiem Wam jedno - mydło jest boskie!!! Tak czystej skóry otulonej pięknym aromatem już nie muszę nikomu zazdrościć!!! W dodatku rewelacyjnie spisuje się również w oczyszczaniu cery ;))) Mój pupilek miesiąca sierpnia ;)))

W codziennej pielęgnacji ciała towarzyszyły mi jeszcze dwie perełki. Diamentowy peeling - masaż od Eveline który spodobam mi się bardzo. Kąpiele z jego użyciem są przyjemnym doznaniem a skóra napięta i wygładzona. Natomiast rozświetlający balsam do ciała od Cztery Pory Roku który codziennie otula moje ciało złotą mgiełką, a przy tym pięknie nawilża moje ciało - stał się kolejnym ulubionym mazidełkiem ;)))

Ostatnimi czasy moje stopy przechodzą granicę swoich możliwości. Bolące, opuchnięte, zmęczone i mówiące STOP!!! I ja ledwo chodząca z zaciśniętymi zębami z bólu... Tutaj ukojenie przynosi mi krem do stóp od The Secret Soap Store.

Takiej ulgi i ukojenia jeszcze nigdy nie czułam... Boże... Wielkie dzięki za ten krem!!!

Z kosmetyków kolorowych też się coś znalazło. Wszystkie trzy produkty są moimi nowościami i już poskromiły sobie mój zachwyt.

Korektor do brwi od Eveline poskromił moje krzaczaste włoski i ślicznie podkreśla moje brwi. Ja stawiam na naturalność, więc brązowy odcień korektora idealnie wtapia się w mój naturalny koloryt brwi, a przy tym nie barwi skóry, tylko zatrzymuje się tam gdzie jest jego miejsce.

Jestem zwolenniczką klasycznych szczoteczek w tuszach do rzęs. Tym bardziej chylę czoła temu produktowy, który sprawił, że moje rzęsy sięgają gwiazd ;))) Tusz do rzęs od Eveline - po prostu uwielbiam!!!

Na zakończenie ostatni towarzysz dnia codziennego Szminka 3 w 1 od Eveline w odcieniu 643. Piękny wygląd ust zawdzięczam właśnie jej - i jak się tutaj nie zakochać...

O wszystkich moich ulubieńcach dowiecie się więcej już w najbliższym czasie ;)))

Miałyście okazję kogoś poznać z mojej gromadki ulubionych produktów sierpnia???

LuxFly