Catrice HD Liquid Coverage Foundation -

Witajcie ;)

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam swoją opinię na temat podkładu, który podbija Internet popularnością i świetnym działaniem - mowa tutaj o płynnym podkładzie HD Liquid Coverage CATRICE.


Podkład zamknięty jest w szklanej, ciężkiej buteleczce o pojemności 30ml, a jego dozownik jest w formie pipety - jakże innej od tych, które znajdują się w większości podkładach. Cena wynosi ok. 30zł.


Konsystencja podkładu jest stosunkowo rzadka, a podczas aplikacji (ja wykorzystuję wilgotną gąbeczkę typu beauty blender) z łatwością wklepuje się w skórę.

Efekt jaki uzyskuję po jego nałożeniu jest niesamowicie naturalny i bardzo przypadł mi do gustu. Nie wchodzi w pory, ma satynowe wykończenie, które bardzo mi się podoba. Doskonale pokrywa wszystkie niedoskonałości, dając efekt wyrównania kolorytu skóry. 


Jego trwałość jest niesamowita! Utrzymuje się przez cały dzień bez konieczności poprawek. Nic więc dziwnego, że porównywany jest do trwałego podkładu Double Wear czy Mac. 

W moim przypadku jego niesamowitość podkreśla fakt, że nie zapycha, nie podrażnia i nie ściąga mojej skóry. 

Ja jestem nim oczarowana i wiem, że na dzień dzisiejszy nie zamienię go na żaden inny ;)


A Wy poznałyście już ten kosmetyczny hit???

Pozdrawiam ;)

Kasia

Komentarze

  1. Ja już się mu dokładnie przyglądam a że jestem na wykończeniu aktualnego podkładu, czas niedługo przetestować i ten :) Muszę tylko dobrać odpowiedni kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam w kolorku 020 ale poluję na ten 010 ;) Też go lubię i przybieram się do wpisu, ale zawsze coś wypadnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i bardzo go lubię, ale najczęściej mieszam go z innymi podkładami, solo jest dla mnie trochę zbyt wysuszający i ma tendencję do podkreślania suchych skórek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie też też super podkład tylko w najjaśniejszym odcieniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go ale kurczę, nie rozumiem zachwytów. Dobry, ale zwykły podkład, nie widzę w nim nic szczególnego :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o nim bardzo wiele i możliwe, że jak jakiś podkład mi wyjdzie chętnie się skuszę na niego, ale raczej w najjaśniejszym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz