Komiksowy zawrót głowy - Lucky Luke - Wydawnictwo Egmont

 W miesiącu maju w biblioteczce naszego syna zagościły kolejne nowości komiksowe, które stanowią kontynuację przygód z ulubionymi bohaterami  z kreskówek. Dzisiaj chciałabym Wam je zaprezentować i opowiedzieć o nich kilka słów...

Lucky Luke. Kid Lucky. Niebezpieczne lasso. Tom 2

Drugi tom serii opowiadającej o pełnym szalonych zabaw dzieciństwie Lucky Luka. Dorosły Lucky Luke spotyka na swojej drodze niezbyt sympatycznego bandytę, w którym rozpoznaje kolegę z najmłodszych lat, Billy’ego Bada. Wtedy wraca myślami do przeszłości... Billy już jako malec był nieznośnym łobuziakiem. Ciągle rywalizował z Lukiem, ale nie potrafił go pokonać, dlatego od tamtego czasu bez przerwy myślał o zemście na Samotnym Kowboju! Na szczęście oprócz wspomnień związanych z Billym nasz bohater ma też w pamięci wiele wesołych chwil przeżytych z prawdziwymi przyjaciółmi – dobrymi kolegami i miłymi koleżankami. Luke nie nudził się w dzieciństwie, a i my nie będziemy się nudzić, czytając ten album! 

 Komiks pełen humoru i ze świetnymi ilustracjami sprawia, że czyta się go jednym tchem. Całość wraz z dialogami stanowi świetną lekturę, którą warto poznać ;)

Wanted Lucky Luke! 

W tym albumie znalazły się historie o samotnym kowboju, który tym razem staje się celem nie tylko przestępców, ale również i Apaczów, i kawalerii, gdyż za jego głowę została wyznaczona nagroda.

Lucky Luke dowiaduje się, że jest poszukiwany listem gończym! Nie wie, za co miałoby go ścigać ramię sprawiedliwości, ale podobnych wątpliwości nie mają bezwzględni bandyci i groźni Apacze, którzy chcą zgarnąć ogromną nagrodę. A to nie koniec kłopotów naszego bohatera, bo ten zwykle stroniący od kobiet samotnik wpada w oko trzem pięknym siostrom... Czy wyjaśni się sprawa zagadkowego wystawienia listu gończego za na wskroś uczciwym rewolwerowcem i czy Luke ulegnie czarowi miłości?

Podsumowując chciałabym serdecznie polecić Wam również i to wydanie. Czyta się je z prawdziwą przyjemnością, zwłaszcza jeśli jesteśmy fanami starych westernów.

 Kasia