Odżywczo-nawilżający krem do ciała o zapachu czekolady i kawy - Ziaja Baltic Home Spa Wellness

Lubię zimową porą otulać swoje ciało kosmetykami pielęgnacyjnymi, które nie tylko nawilżają, ale też działają na inne zmysły... Wieczorami zawsze staram się znaleźć chwilę dla siebie i zrelaksować się po całym dniu. Wiadomo, że w zależności od sytuacji różnie to bywa, ale od pewnego czasu staram się wygospodarować chociaż kilkanaście minut na pobycie sama z sobą... Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kosmetyku, który obecnie stosuję i który pochodzi z pudełka Pure Beauty.  Jest to odżywczo - nawilżający krem do ciała o zapachu czekolady i kawy marki Ziaja, który tak cudownie pachnie, że miałoby się go ochotę skosztować ;) Dlatego też od samego początku wiedziałam, że będzie to produkt, o którym muszę Wam koniecznie opowiedzieć.

 Krem do ciała pochodzi z linii Ziaja Baltic Home Spa Wellness i jest to ideał na długie, zimowe wieczory. Obecnie stosuję go w moim domowym rytuale pielęgnacyjnym i zachwycam się jego działaniem i aromatem, który ma wpływ na wszystkie zmysły, aż tak, że dawno nie czułam się tak zrelaksowana!

Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z prostą szatą graficzną nawiązującą do nut czekolady i kawy, a która idealnie wpisuje się w zimowy czas. Po otwarciu opakowania pierwsze co mnie zaskoczyło to jego przepiękny zapach! Jest on słodki, otulający, gdzie prym wiodą nuty deserowej czekolady, które po chwili staja się delikatne i pełne ciepła słodkości. 

Krem ma treściwą konsystencję, która gładko rozsmarowuje się na ciele. Bardzo szybko się wchłania i pozostawia jedwabiście gładkie wykończenie. Moja skóra zostaje przyjemnie otulona naturalnymi składnikami, bo z etykiety wynika, że skład został oparty w 90% na substancjach aktywnych naturalnego pochodzenia! W swoim składzie zawiera masło shea, czyli niezawodny składnik, który głęboko nawilża, odżywia i regeneruje skórę, naturalne oleje, które pomagają utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia i wygładzają skórę, cukier z brązowego ryżu, który działa nawilżająco i zmiękczająco oraz naturalne ekstrakty roślinne, które wspomagają regenerację i nadają skórze zdrowy, promienny wygląd.

 

Krem rewelacyjnie nawilża skórę, więc jestem przekonana, że sprosta najbardziej wybrednym sucho-skórnym. Skóra przez wiele godzin jest odżywiona, nawilżona i wygładzona. Dawka nawilżenia sprawiła, że odzyskała ona swoją jędrność i wygląda bardzo kobieco... Do tego skóra po jego zastosowaniu staje się rozświetlona i mięciutka, co bardzo mi się podoba. Jestem zauroczona tym kosmetykiem, który codziennie mi towarzyszy i dba nie tylko o dobrą kondycję mojej skóry ale również o element relaksu i ukojenia.

A Wy miałyście okazję poznać tego czekoladowego jegomościa?

Kasia

*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty