Serum Bioelixire Argan Oil
Gdy serum Argan Oil od firmy Bioelixire trafił w moje ręce byłam przekonana, że mam do czynienia z naturalnym olejkiem ;) Nazwa na początku mnie zmyliła ;))) - oj nieładnie ;)))
Ale już po chwili doszłam do tego, że przecież jest to po prostu serum na końcówki - mój zastępca po Jedwabie do włosów BioSilk- KLIK
Serum zamknięte jest w przeźroczystej, plastikowej buteleczce o pojemności 20ml.
Niestety nie posiada dozownika, dlatego trzeba mieć trochę wprawy, aby odpowiednia ilość produktu została wykorzystana w odpowiedni sposób.
Duża dziura - jako otwór może trochę utrudniać to zadanie, ale po kilkukrotnym stosowaniu nie był to już problemem ;)
Po odkręceniu buteleczki wyczuwalny jest piękny waniliowy aromat - istny olejek waniliowy do ciast ;))) a bursztynowy kolor nadaje mu takiego fikuśnego wdzięku ;)))
Jego działanie na moich włosach było fenomenalne!!! Nawet nie wyobrażacie sobie moją radość, gdy po jego zastosowaniu moje włosy stały się błyszczące i tak aksamitne w dotyku, że najchętniej cały czas bym je dotykała ;)))
U mnie najlepiej sprawdził się, gdy nakładałam go na umyte, wilgotne włosy. Wystarczy kropla - no może dwie produktu, gdyż jego oleista konsystencja jest na tyle tłusta, że taka dawka wystarcza na nawilżenie końcówek moich włosów.
Jego działanie sprawdziło się w 100%. Możliwe, że jest to zasługa ogromnej ilości różnorodnych olejków w składzie, czy silikonów, które też tam występują - możliwe...
W efekcie moje włosy są zdrowe, nawilżone i ten połysk!!!
Cena regularna kosmetyku, który można zakupić w Rossmannie to 9,99zł, ale często warto czyhać na promocje, wtedy taniej można zakupić to maleństwo np. w sklepie ARGAN24 które jest mega wydajne!!!
Miałyście okazję go już stosować???
LuxFly
Ale już po chwili doszłam do tego, że przecież jest to po prostu serum na końcówki - mój zastępca po Jedwabie do włosów BioSilk- KLIK
Serum zamknięte jest w przeźroczystej, plastikowej buteleczce o pojemności 20ml.
Niestety nie posiada dozownika, dlatego trzeba mieć trochę wprawy, aby odpowiednia ilość produktu została wykorzystana w odpowiedni sposób.
Duża dziura - jako otwór może trochę utrudniać to zadanie, ale po kilkukrotnym stosowaniu nie był to już problemem ;)
Po odkręceniu buteleczki wyczuwalny jest piękny waniliowy aromat - istny olejek waniliowy do ciast ;))) a bursztynowy kolor nadaje mu takiego fikuśnego wdzięku ;)))
Jego działanie na moich włosach było fenomenalne!!! Nawet nie wyobrażacie sobie moją radość, gdy po jego zastosowaniu moje włosy stały się błyszczące i tak aksamitne w dotyku, że najchętniej cały czas bym je dotykała ;)))
U mnie najlepiej sprawdził się, gdy nakładałam go na umyte, wilgotne włosy. Wystarczy kropla - no może dwie produktu, gdyż jego oleista konsystencja jest na tyle tłusta, że taka dawka wystarcza na nawilżenie końcówek moich włosów.
Jego działanie sprawdziło się w 100%. Możliwe, że jest to zasługa ogromnej ilości różnorodnych olejków w składzie, czy silikonów, które też tam występują - możliwe...
W efekcie moje włosy są zdrowe, nawilżone i ten połysk!!!
Cena regularna kosmetyku, który można zakupić w Rossmannie to 9,99zł, ale często warto czyhać na promocje, wtedy taniej można zakupić to maleństwo np. w sklepie ARGAN24 które jest mega wydajne!!!
Miałyście okazję go już stosować???
LuxFly
ooo proszę :) muszę się zaopatrzeć w ten olejek :D jak narazie muszę wykończyć BioSilk :)
OdpowiedzUsuńemibloguje.blogspot.com
bardzo dobrze się sprawdził ;))) dla mnie pobił BioSilk ;)
UsuńMuszę wypróbować je na swoich włosach ;)
OdpowiedzUsuńwarto ;)
Usuńuwielbiam go, kupiłam na promocji w super pharm za 4zł, żałuję,że nie wzięłam więcej :D mi on po otwarciu pachniał słonecznikiem :)
OdpowiedzUsuńooo... w takiej promocyjnej cenie to jeszcze go nie widziałam ;))) prawda,ze cudowny???
Usuńmam już kolejną buteleczkę i bardzo lubię :) tak pięknie pachnie <3
OdpowiedzUsuńja też muszę kupić kolejną buteleczkę ;)
UsuńJa go nadal nie otworzylam bo mnie skład odrzuca xd
OdpowiedzUsuńno skład nie jest za ciekawy... ale za to co robi z włosami... mmmmmm....
Usuń