Baza wypełniająca zmarszczki Instant Smooth 3 w 1 - Lirene

 Dzisiejszy wpis będzie dla mnie ciekawym wyjątkiem... Wiecie dlaczego? Bo po sprawdzeniu moich postów zauważyłam, że do tej pory o żadnym kosmetyku będącym bazą nie pisałam. Bazy pod makijaż należą do tych kosmetyków, bez których sobie radzę i wydawało mi się, że ich nie potrzebuję. Zmieniłam swoje zdanie, gdy zaczęłam stosować bazę wypełniającą zmarszczki 3 w 1 marki Lirene. Jest to kolejny produkt, który znalazłam w pudełku Pure Beauty i który zaczęłam używać z czystej ciekawości, a okazał się moim kosmetycznym hitem!

Baza Instant Smooth łączy w sobie właściwości trzech kosmetyków: odmładzającej bazy pod podkład, serum peptydowo - ceramidowego oraz utrwalacza makijażu, który przedłuża jego trwałość nawet do 10 godzin. 

Kosmetyk o pojemności 30 ml zamknięty jest w miękkiej, plastikowej tubce z precyzyjnym aplikatorem w formie cienkiego dzióbka, który pozwala na higieniczne używanie produktu. Sama baza ma przyjemny i świeży zapach, a jego konsystencja jest aksamitna i szybciutko się stapia z cerą dając natychmiastowe uczucie wygładzenia.

Po aplikacji bazy na skórę jest ona miękka i daje uczucie takiego silikonowego wykończenia. Z łatwością rozprowadza się na niej podkłady, które nie rolują się, a precyzyjnie wtapiają się w cerę pozostawiając uczucie bardziej wygładzonej i zdrowszej skóry. Baza świetnie spisuje się w ten upalny czas sprawiając, że makijaż w gorące dni, nawet bardzo delikatny nie spływa i świetnie wygląda przez cały dzień. Z tym kosmetykiem nie potrzebuje on poprawek w ciągu dnia, a wciąż wygląda dobrze i świeżo. 

Teraz już wiecie, dlaczego ten produkt tak bardzo mi się spodobał... Sama zastanawiam się, jak do tej pory mogłam bez niego funkcjonować ;)

A Wy jakie macie wrażenia na temat używania baz?

Kasia