Złota zmiękczająca maska do stóp w formie skarpet - SheFoot

 O pielęgnacji stóp przypominamy sobie zazwyczaj dopiero wtedy, gdy zbliża się lato. Pewnie każdy z nas zgodzi się ze stwierdzeniem, że stopy to najbardziej zapomniana część ciała zwłaszcza w tym okresie jesienno - zimowym. Na szczęście marka Pure Beauty  zawsze o wszystkim doskonale pamięta - również o naszych stopach, dzięki którym przeszliśmy przez życie już spory szmat drogi.

 Ta luksusowa maska ma postać dwóch złotych skarpet z esencją w środku. Stopy dobrze się w niej mieszczą, a dzięki dołączonym naklejkom możemy sobie odpowiednio ją dostosować do swoich preferencji. Skarpetki SheFoot zawierają w sobie aż trzy warstwy:

- zewnętrzną ZŁOTĄ FOLIĘ, która działa na zasadzie okluzji, ułatwiając wnikanie substancji aktywnych z maski i jednocześnie utrudniając utratę wilgoci podczas zabiegu

-  wewnętrzną MIĘKKĄ WŁÓKNINĘ, otulającą i komfortową nawet dla bardzo wrażliwej skóry

-  bogatą maskę PREMIUM pełną odżywczych składników,  natłuszczającego masła Shea, rozświetlającego koloidalnego złota, regenerującego ekstraktu z wierzby białej, ujędrniającego kolagenu, zmiękczającego mocznika i nawilżającego oraz wygładzającego d-panthenolu.

 Po nałożeniu skarpet na stopy maska zaczyna pracować. Cały zabieg trwa ok.20-30 minut. Po tym czasie ściągamy skarpety i resztę produktu możemy wklepać, czy też wmasować w stopy. Po tym domowym SPA dla stóp stały się one nawilżone, mocno odżywione i miękkie w dotyku. Dla mnie był to istny relaks, który zniwelował uczucie "ciężkich" nóg, zregenerował moje stopy i sprawił, że wyglądają bardzo estetycznie.

U mnie maska do stóp sprawdziła się idealnie! Mając ją założoną na stopach, mogę śmiało wykonywać wszystkie inne  domowe czynności oszczędzając tym samym swój czas, a maska w tym samym momencie pracuje nad satysfakcjonującym efektem stóp. Efekt tak mi się spodobał, że na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego produktu.

A Wy co o nim sądzicie?

Kasia

*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty