Zimowe masło do ciała o zapachu wiśni i cynamonu - Sylveco

 Lubię zimową porą otulać swoje ciało kosmetykami pielęgnacyjnymi, które nie tylko nawilżają, ale też działają na inne zmysły... Wieczorami zawsze staram się znaleźć chwilę dla siebie i zrelaksować się po całym dniu. Wiadomo, że w zależności od sytuacji różnie to bywa, ale od pewnego czasu staram się wygospodarować chociaż 30 minut na pobycie sama z sobą... Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kosmetyku, który obecnie stosuję i które pochodzi z pudełka Pure Beauty - Happy Winter. Jest to zimowe masło do ciała marki Sylveco i od samego początku wiedziałam, że będzie to produkt, o którym muszę Wam koniecznie opowiedzieć.

Masło zamknięte jest w plastikowym opakowaniu z prostą, czerwoną szatą graficzną, która idealnie wpisuje się na zimowy czas. Po otwarciu opakowania pierwsze co mnie zaskoczyło to jego przepiękny zapach! Spodziewałam się mocnej, dominującej nuty słodkiego,korzennego cynamonu, a w rzeczywistości mamy do czynienia z cudownym, owocowym aromatem wiśni w połączeniu ze zrównoważonym aromatem delikatnego cynamonu, który stanowi dopełnienie wiodącej wiśniowej nuty. 

Masło ma bogatą konsystencję, która szybko się wchłania i pozostawia skórę przyjemnie otuloną naturalnymi składnikami. W swoim składzie zawiera ekstrakty z bluszczyku, kwiatów malwy i koniczyny, które wzmacniają skórę i spowalniają procesy starzenia. Masło rewelacyjnie natłuszcza skórę i jestem przekonana, że sprosta najbardziej wybrednym sucho-skórnym. Skóra przez wiele godzin jest odżywiona, nawilżona i wygładzona. Dawka nawilżenia sprawiła, ze moja skóra odzyskała swoją jędrność i wygląda bardzo kobieco...

 Jestem zauroczona tym kosmetykiem, który codziennie mi towarzyszy i dba o dobrą kondycję mojej skóry.

A Wy miałyście okazję go poznać?

Kasia

*wpis powstał we współpracy z marką Pure Beauty