Deni Carte - Perłowy cień do powiek nr 54

Każda kobieta ma swoją słabość do pewnych rzeczy... U niektórych osób są to buty, u innych torebki bądź jeszcze coś innego...

Ja mam słabość do cieni... Po prostu szaleję na ich punkcie i jest mi z tym dobrze ;)))


Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o perłowym cieniu nr 54 od Deni Carte


Opakowanie w którym zamknięty jest produkt, przywodzi mi na myśl cienie z Inglota. Jest ono solidne, a dostanie się do środka kosmetyku jest dziecinnie proste - wystarczy tylko odkręcić wieczko ;)


Kremowy odcień ma bardzo dobrą pigmentację. Nie osypuje się, nie kruszy, a lekka i jedwabista konsystencja sprawia, że z łatwością sunie on po powiece niczym masłowa tafla...


Cień ma bardzo delikatny kolor, ale efekt świetlistości spojrzenia jest widoczny. Jego subtelność w połączeniu z trwałością jest gwarantowana...


Odcień 54 sprawdza się idealnie do codziennych makijaży, ale przy połączeniu z innymi odcieniami - a jest ich aż 32 perłowych braci i sióstr, można stworzyć prawdziwe dzieło sztuki na powiece...


Cienie Deni Carte można zakupić m.in. TUTAJ i zapłacimy za nie ok. 9,10zl.

Miałyście okazję je wypróbować???

Jak się  u Was sprawdziły???

Pozdrawiam,

LuxFly

Komentarze

  1. odkręcanie zbyt dużo czasu zajmuje, ale ten beżowawy kolor matowy wyglada na bardzo fajny^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))) i taki jest tylko bardzo delikatny ;))) i perłowy Kochana - perłowy ;)

      Usuń

Prześlij komentarz