Wyprzedażowy haul zakupowy
Kochani ;)
Tak jak Wam już kiedyś wspominałam, chciałabym zawsze w soboty prezentować Wam na blogu nowości, czy to kosmetyczne, domowe, czy też ubraniowe. Sama bardzo lubię pisać takie posty, no i nie ukrywam, że z takim samym zainteresowaniem je czytać ;)
Dlatego też dla relaksu zapraszam Was na haul ubraniowy ;)
Okres wyprzedaży już się skończył, a ja nie miałam wielkich potrzeb na uzupełnianie mojej szafy. W tym roku postanowiłam zakupić dosłownie kilka rzeczy. Bardziej inwestuję w nowe mieszkanie, które powoli wykańczamy ;)
W Mohito czy też H&M zawsze znajdę coś dla siebie... Zresztą to chyba już ten wiek, że Stradiwarius czy Bershka odchodzą w zapomnienie, a inne sklepy oferują to, co mnie interesuje. Tak to już jest ;)
Tutaj zakupiłam kurtkę na którą już dawno miałam chrapkę, a cena promocyjna z 279zł na 119zł tylko mnie w tym utwierdziła ;) Jest ciepła, ciekawa i świetnie się ją nosi.
Dalej pora na kilka swetrów... Za każdy płaciłam w granicach od 25zł - 40zł. Jak pewno zauważycie, odcienie pudrowe najbardziej do mnie przemawiają...
Na koniec sukienki, które są luźne, wygodne, i idealnie sprawdzają się w swojej roli ;)
A Wy szalejecie na wyprzedażach? Czy wolicie ubraniowy minimalizm?
Kasia
Tak jak Wam już kiedyś wspominałam, chciałabym zawsze w soboty prezentować Wam na blogu nowości, czy to kosmetyczne, domowe, czy też ubraniowe. Sama bardzo lubię pisać takie posty, no i nie ukrywam, że z takim samym zainteresowaniem je czytać ;)
Dlatego też dla relaksu zapraszam Was na haul ubraniowy ;)
Okres wyprzedaży już się skończył, a ja nie miałam wielkich potrzeb na uzupełnianie mojej szafy. W tym roku postanowiłam zakupić dosłownie kilka rzeczy. Bardziej inwestuję w nowe mieszkanie, które powoli wykańczamy ;)
W Mohito czy też H&M zawsze znajdę coś dla siebie... Zresztą to chyba już ten wiek, że Stradiwarius czy Bershka odchodzą w zapomnienie, a inne sklepy oferują to, co mnie interesuje. Tak to już jest ;)
Tutaj zakupiłam kurtkę na którą już dawno miałam chrapkę, a cena promocyjna z 279zł na 119zł tylko mnie w tym utwierdziła ;) Jest ciepła, ciekawa i świetnie się ją nosi.
Dalej pora na kilka swetrów... Za każdy płaciłam w granicach od 25zł - 40zł. Jak pewno zauważycie, odcienie pudrowe najbardziej do mnie przemawiają...
Na koniec sukienki, które są luźne, wygodne, i idealnie sprawdzają się w swojej roli ;)
A Wy szalejecie na wyprzedażach? Czy wolicie ubraniowy minimalizm?
Kasia
Bardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńŚwietne sweterki :) Na wyprzedażach zwykle ciężko jest mi sobie odmówić zakupu czegoś nowego ;)
OdpowiedzUsuńJa ma dokładnie tak samo ;)
UsuńA jak podchodzisz do tych porad - http://www.ebo.edu.pl/ ? Zgadzasz się z nimi? To rozsądne podejście czy raczej średnio? Pewniaki?
OdpowiedzUsuń