Historia życiem pisana... - zalanie mieszkania

 Kochani,

Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami historią, którą przeżyła moja bliska koleżanka. Dokładnie kilka miesięcy temu przeprowadziła się ona do swojego wymarzonego mieszkania i z ogromną radością świętowałyśmy to wydarzenie. Uśmiech nie schodził jej z twarzy, mimo zmęczenia wynikającego z przedłużającym się remontem. Nic też dziwnego, że gdy wszystko zostało skończone satysfakcja i radość sięgały zenitu. Ale niestety do pewnego czasu... Pogoda, która obfitowała w silne opady deszczu szybko tę radość jej pokrzyżowały. Niestety po kilku deszczowych dniach odebrałam od niej telefon, gdzie zalana łzami opowiedziała mi co dzieje się w jej mieszkaniu. Okazało się, że budynek ma nieprawidłową izolację fundamentów i w rezultacie ich mieszkanie (i nie tylko) zostało zalane. W tym przypadku trzeba było działać jak najszybciej, aby zaradzić temu problemowi. 



Osuszanie mieszkania okazało się niezbędne, aby całkowicie pozbyć się wody i być pewnym, że wszystko jest tak jak należy. Do osuszenia wody pod posadzką wykorzystano osuszanie ciśnieniowe, co pozwoliło skutecznie rozwiązać problem zalegającej wody. Po usunięciu wody, dodatkowo zostało jeszcze przeprowadzone osuszanie standardowe, które polegało na wprowadzeniu suchego powietrza, aby być pewnym, że wilgoć została całkowicie usunięta. 

Mimo stresu i dosyć długiego czasu działania na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dobrze, że są też firmy, które osuszaniem mieszkań się zajmują.

A Wy musieliście skorzystać kiedykolwiek z takiej usługi?

Kasia

* wpis sponsorowany

Komentarze

  1. Co innego zalane mieszkanie, a co innego, jeśli nagle pojawi się pożar i jego skutki są dużo gorsze. Dlatego jestem zdania, że warto posiadać różnego rodzaju systemy oddymiające. Jeśli będziecie zainteresowani to tutaj macie link do informacji źródłowych i skorzystajcie, bo to przecież bezpieczeństwo Wasze i wielu innych osób. Systemy montowane są w domach, ale również i w firmach, więc śmiało skorzystajcie sobie z tego wszystkiego. Warto dbać o swoje bezpieczeństwo, bo one przecież jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety take sytuacje się zdarzają i nic nie możemy z tym zrobić. Nam się tez to przydarzyło. Zalane mieszkanie i kompletna bezradność. Skontaktowałam się z firmą Drypol, której namiary znalazłam na https://www.drypol.pl/ i poprosiłam o pomoc. Osuszyli nam mieszkanie bardzo szybko. Gdyby nie oni nie chcę myśleć o konsekwencjach.

    OdpowiedzUsuń
  3. wzmianka o osuszaczu ciśnieniowym mnie uratowała, jak sąsiad z góry mi zalał kuchnię i pokój dzienny :/ było trochę roboty i biegania by wszystko uratować, ale to też była motywacja do wiecznie odkładanego remontu. ściany odmalowaliśmy, podłogi wycyklinowaliśmy (+ daliśmy drewnianą rozetę), także ostatecznie wyszło na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas był bardzo podobny problem. Naszym sąsiadom z góry zalało się mieszkanie. Niestety, nasze mieszkanie również odczuło tego skutki.. Udało nam się jednak znaleźć specjalistów od osuszania budynków i ścian, którzy zlikwidowali problem. Choć nie należy to do moich najmilszych wspomnień to cieszę się, że udało nam się otrzymać odpowiednią pomoc i wszystko wróciło do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety zdarza się coś takiego i to strasznie przykra sytuacja, ale mam nadzieję, że już się Wam udało wszystkim zająć i po takim czasie wszystko jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też przydarzyła mi się podobna historia. U sąsiada z góry pękła rura i niestety zalało cały mój salon, a pech chciał, że nikogo nie było w mieszkaniu. Najbardziej ucierpiała elektronika, bo wszystkie przedłużacze, ładowarki, rozdzielacze antenowe zostały uszkodzone.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też miałam niedawno taką przygodę... Nic przyjemnego. Nasza pralka niestety się zepsuła i zalała mieszkanie pod nami. Sąsiedzi byli nieźle wkurzeni, a my załamani. Na szczęście udało się opanować sytuację i zamówiliśmy już nowy sprzęt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też niestety miałam kiedyś taką sytuację i pamiętam, że byłam załamana. Z tego powodu odkąd kupiliśmy nową pralkę zamierzam dbać o nią najlepiej jak się tylko da, aby już nigdy nie dopuścić do sytuacji tego typu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety po takim zalaniu, same suszenie go w ten sposób nie pomoże, trzeba tutaj podjąć bardziej konkretne działania, woda jednak przedostała się w różne miejsca, gdzie takie rozwiązanie raczej nie okaże się skuteczne. Pozdrawiam https://stiservice.pl/ i życzę miłego dnia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz