Ulubione kosmetyki do makijażu - AA Wings Of Color

 W dzisiejszym dniu chciałabym pokazać Wam kilka kosmetyków kolorowych marki AA Wings of Color. Już dawno tutaj nie pokazywałam kosmetyków kolorowych, a od jakiegoś czasu stosuję produkty tej marki i w końcu nadszedł czas, aby o nich trochę opowiedzieć.


 Obecnie mój makijaż jest bardzo minimalistyczny. W sumie skupia się wokół tych czterech produktów. Świetnie się w nim czuję, a jego wykonanie trwa dosłownie kilka minut, co jest bardzo wygodne, gdy jest się mamą niemowlaka ;)

Nawilżający podkład rozświetlający - AA Wings of Color Healthy Wear Foundation - cena: 33,99 

Podkład zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką o przyjemnej i minimalistycznej szacie graficznej. Przeźroczysta buteleczka pozwala kontrolować zużycie kosmetyku, co jest dla mnie na ogromny plus. 



 Ja posiadam odcień 301 Porcelain, który na obecnie trwającą porę roku i moją karnację pasuje idealnie. Ma on kremową i gęstą konsystencję, którą aplikuję najpierw na dłoń, a następnie przy użyciu gąbeczki wklepuję w skórę. Ten produkt należy do tych, które w sposób naturalny i delikatny wyrównują koloryt skóry, bez zrobienia efektu maski. Bardzo ładnie nawilża i rozświetla cerę, ale jego krycie jest niewielkie. Jeśli chcemy mocnego krycia, to on nie spełni się w tej roli. Można delikatnie go nadbudować kolejną warstwą ale nadal prezentuje się lekko, naturalnie i świeżo. Mi obecnie takie krycie wystarcza, ale dla osób które zmagają się z niedoskonałościami cery może on być niewystarczający. Nie podrażnia on skóry, nie zatyka porów, ma delikatne i rozświetlające wykończenie. Świetnie współgra z pudrami, dzięki którym jego trwałość zostaje wydłużona. Mi obecnie ten kosmetyk pasuje idealnie, bo stawiam na prosty i naturalny look.

Tusz do rzęs AA Wings of Color No - Limit Volume Noir - cena: 29,99 zł

Szata graficzna prezentuje się bardzo luksusowo, i elegancko. Tusz ma sporą szczoteczkę, która już za jednym pociągnięciem pokrywa moje rzęsy. 



Podczas aplikacji tuszu, a zwłaszcza nakładania kolejnych warstw trzeba uważać, żeby nie posklejał rzęs. Mi obecnie wystarcza jedna warstwa tuszu, aby pięknie się prezentował. Tusz nie osypuje się, nie odbija na powiece i pozostawia po użyciu bardzo ładny efekt, co dla mnie jest wystarczające. Na pewno nie jest to tusz dla którego straciłabym głowę i wracała do niego, ale jak na naturalne podkreślenie oka jest odpowiedni.

Zestaw do modelowania twarzy AA Wings of Color 3 Step Face Designer - cena: 39,99 zł

Zestaw ze strony wizualnej jest bardzo przyjemny dla oka. Białe, plastikowe opakowanie ze złotymi napisami prezentuje się minimalistycznie i elegancko. W środku znajduje się spore lusterko, a jego rozmiar idealnie pasuje do każdej torebki.



Po otwarciu wieczka naszym oczom ukazują się 3 produkty o przyjemnej, miękkiej i gładkiej konsystencji. Pigmentacja też jest bardzo dobra. 

Bronzer ma neutralny odcień, który nie jest ani za ciepły, ani za chłodny. Jego wykończenie jest satynowe, co bardzo mi się podoba. Nie ukrywam, że na początku obawiałam się go, bo myślałam, że nakładając go będzie można z nim przesadzić. Nic bardziej mylnego. Wręcz muszę powiedzieć, że tak subtelnie wygląda, że chcąc go bardziej uwidocznić dokładałam kolejne warstwy. 

Róż o koralowo - brzoskwiniowym odcieniu jest bardzo dobrze napigmentowany i zostawia subtelny efekt na policzkach. 

Rozświetlacz ma lekko różowy odcień i jest bardzo delikatny. Nie daje efektu mocnej tafli, raczej w sposób bardzo subtelny odbija światło. Dzięki temu uzyskuję bardzo delikatny i naturalny efekt. 

Cała paletka jest odpowiednio skomponowana. Wszystkie trzy kosmetyki współgrają ze sobą i wzajemnie się uzupełniają. Podoba mi się efekt delikatnego podkreślenia, dlatego ostatnio sięgam po niego bardzo często.

Pomadka do ust AA Wings of Color, Color Creme - cena: 23,90 zł

Szminka ponownie wkomponowuje się wyglądem do pozostałych kosmetyków prezentując swoje biało - złote opakowanie w bardzo gustowny sposób. Nie mniej jednak najważniejszy w niej jest środek i to na tym chce się skupić. Zapach pomadki jest subtelny, słodki, lekko cukierkowy. 




Kolor jest totalnie mój! Uwielbiam takie nudziaki, które pasują na co dzień. Czuję się świetnie w tym odcieniu! Pomadka ma kremową konsystencję, która lekko sunie po ustach, świetnie je nawilżając. Bardzo lubię tego typu szminki zwłaszcza o tej porze roku. Zawiera ona w swoim składzie olejki, które pozwalają pozbyć się suchych i spierzchniętych ust, a nawilżając je dodają im objętości i zdrowego wyglądu. Niestety nie należy ona do trwałych pomadek, ale mam ją zawsze przy sobie i gdy czuję, że pora znów nawilżyć usta, to ją aplikuję, a subtelny kolor na nowo pojawia się na ustach.

I co sądzicie o tych kosmetykach? Lubicie kolorówkę marki AA?

Miłego dnia! 

Kasia

Komentarze

  1. Pomadka bardzo łądny kolor. Lubię takie. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ich kosmetyki, a tego podkładu jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam nic tej marki. Chyba pora się z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obecnie właśnie używam ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji poznać, Bardzo podoba mi się zestaw do modelowania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyki AA znam i używam :) Ta pomadka ma piękny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie miałam ich produktów, choć taką paletkę mogłabym mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdjęcia, nigdy niestety nie miałam nic z tej marki. Kosmetyki prezentują się pięknie i naturalnie. Jestem tutaj pierwszy raz, obserwuję i będę zdecydowanie zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam podkład z tej firmy i się sprawdzał. Piękny odcień pomadki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz