Perfekcyjny demakijaż z marką BISHOJO - Oliwka do demakijażu

Witajcie ;)

Ostatnimi czasy mam przyjemność poznać kosmetyki marki BISHOJO, których filozofia oparta jest na filozofii japońskiej. Sama nazwa BISHOJO - oznacza piękne dziewczyny i dotyczy ono nie tylko zewnętrznej urody, ale również kobiecego, wewnętrznego piękna...



Bishojo kieruje się japońską filozofią małych kroczków Kaizen, gdzie Kai oznacza zmianę, a zen - dobry. Całe nasze życie jest sumą małych wydarzeń, decyzji oraz pomysłów i marzeń. Wszystko w życiu rozpoczyna się od pierwszego kroku, pierwszej myśli, pierwszego słowa...

To przesłanie bardzo do mnie trafia... Właśnie tak wygląda nasze życie... To suma naszych małych i większych przeżyć, doświadczeń, decyzji...

Ale wróćmy do kosmetyków...Oliwka do demakijażu BISHOJO stanowi pierwszy krok w zakresie demakijażu skóry. 

Należy ją nałożyć na całą twarz łącznie z powiekami jednocześnie wykonując delikatny masaż. Jego zadaniem jest "zmiękczenie" makijażu i jego usunięcie podczas spłukiwania letnią wodą. 



Produkt ten zawiera w sobie mieszankę m.in. oleju ze słodkich migdałów i kamelii japońskiej. Jej słomkowa barwa i stosunkowo rzadka konsystencja pozwala na zaaplikowanie jej w odpowiedniej ilości na cerę. 

Osobiście jestem ogromną zwolenniczką oliwek do demakijażu. Oleje są łagodne dla skóry, nawet tej wrażliwej, a przy tym bardzo skuteczne w swoim działaniu.




Oliwka nie podrażniła mojej skóry, bardzo dobrze radzi sobie z rozpuszczeniem makijażu i stanowi świetną bazę do dalszych etapów oczyszczających cerę. Dodatkowo jej minimalistyczny i estetyczny wygląd oraz wygodny aplikator pozwalają cieszyć się świeżą, nawilżoną i czystą skórą. 


Znacie kosmetyki marki BISHOJO??? Ja już niedługo opowiem o kolejnym produkcie tej firmy ;)

Kasia

Komentarze

  1. Nie znam jeszcze osobiście tych kosmetyków ale opis brzmi bardzo kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie nie znana mi firma ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio są to dość popularne kosmetyki przynajmniej na blogach ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie znam marki, zaciekawiła mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz