Czas na koloryzację włosów farbą Cameleo od Delia Cosmetics

Witajcie ;)

Kto mnie regularnie czyta to pewno pamięta, że jakiś czas temu otrzymałam przemiłą przesyłkę od Delia Cosmetics , w której znajdowały się kosmetyki do koloryzacji włosów.

Ja w czasach "młodości" bardzo eksperymentowałam z moimi włosami w zakresie koloryzacji. Od odcieni rudości, przez brązy, aż do blondu. Po ciąży jednak zostałam wierna swojemu naturalnemu kolorowi aż do teraz... W tym czasie kilka latek przybyło, a pojawiające się pierwsze siwe włosy sprawiły, że zaczęłam na nowo myśleć o zmianie ich wyglądu. Tutaj na pomoc przyszła mi marka Delia Cosmetics i ich nowe farby, które z przyjemnością przetestowałam ;)

Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądała przesyłka to odsyłam Was do posta, w którym prezentuję jej zawartość.

Dzisiaj natomiast chcę Wam powiedzieć kilka słów o efektach koloryzacji.



Paczka zawierała w sobie dwa wybrane przeze mnie farby do koloryzacji - ja wybrałam odcień 4.03, mini szampon i odżywkę oraz pędzel do nakładania farby. 

W opakowaniu wraz z farbą znalazło się wszystko to, co niezbędne jest do koloryzacji czyli: krem koloryzujący, emulsja utleniająca, saszetka balsamu i serum, rękawiczki oraz instrukcja.



Samo przygotowanie farby do koloryzacji jest banalnie proste. Do butelki z aktywatorem wyciskamy zawartość tubki z kremem koloryzacyjnym a następne do tego wlewamy serum i wszystko dokładnie mieszamy potrząsając energicznie buteleczką. Na jej końcu znajduje się wygodny aplikator, dzięki któremu szybko i prosto nałożymy farbę na włosy. 



Moje włosy są stosunkowo krótkie, więc ilość farby była dla mnie wystarczająca. Rozprowadziłam ją na całej długości włosów i pozostawiłam na ok. 20 - 25 minut.



Efekt jaki otrzymałam bardzo przypadł mi do gustu. Włosy zostały utrzymane w zbliżonej do naturalnego odcieniu, a ich wigor i połysk jest powalający. Wszystkie siwe włosy zostały pokryte, a ja ciesze się z pięknie odświeżonego koloru ;)



A jak u Was wygląda sprawa z koloryzacją włosów?

Kasia

Komentarze

  1. Bardzo ładny kolor <3 Ja ostatnio przerzuciłam się na hennę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor :)
    Będę musiała wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie dzisiaj opisałam u siebie ten sam kolor. Farbę testowała moja mama. Wprawdzie nie do końca pokryło idealnie siwe włosy, ale i tak jest zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolorek wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz