Czerwienie zimą - usta ;)
Witajcie ;)))
Jak Wasze nastroje przed jutrzejszym Sylwestrem??? Będzie szaleństwo czy raczej spokojnie???
Nie wiem jak Wam, ale dla mnie zima kojarzy się z czerwienią... Zwłaszcza w okresie świątecznym i noworocznym ;))) Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z luźnym postem o moich 5 wybranych kosmetykach do ust i paznokci w tym właśnie kolorze ;)))
Zacznę od ust i w tym zakresie wiele się pozmieniało. Ja - lubiąca nudziakowe odcienie na ustach przerzuciłam się na intensywniejsze odcienie, a do tej pory uwielbiane błyszczyki ustąpiły również miejsca szminkom ;)))
A oto moja piątka wspaniałych ;)))
To rozpocznę od lewej strony...
Błyszczyk do ust Eveline mam od zeszłego roku i znów zaczęłam go używać. Daje piękny, soczysty odcień i jak pięknie pachnie ;)))
Błyszczyk Celia ma intensywny czerwony kolor i jest bardziej kremowy. Idealnie pasuje na wieczorne wyjścia do czarnej sukienki ;)))
Szminka Oriflame jest bardzo elegancka w intensywnym odcieniu czerwonego wina. Zawiera w sobie połyskujące drobinki, które pięknie skrzą się na ustach...
Kolejna pomadka Oriflame ma soczysty, czerwony odcień.
Na koniec błyszczyk do ust YamamaY który po nałożeniu daje ustom piękny czerwony odcień.
A czy Wy też przepadacie za czerwienią???
Jutro zapraszam Was na post o czerwonych pazurkach ;)))
Całuję ;)
LuxFly
Jak Wasze nastroje przed jutrzejszym Sylwestrem??? Będzie szaleństwo czy raczej spokojnie???
Nie wiem jak Wam, ale dla mnie zima kojarzy się z czerwienią... Zwłaszcza w okresie świątecznym i noworocznym ;))) Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z luźnym postem o moich 5 wybranych kosmetykach do ust i paznokci w tym właśnie kolorze ;)))
Zacznę od ust i w tym zakresie wiele się pozmieniało. Ja - lubiąca nudziakowe odcienie na ustach przerzuciłam się na intensywniejsze odcienie, a do tej pory uwielbiane błyszczyki ustąpiły również miejsca szminkom ;)))
A oto moja piątka wspaniałych ;)))
To rozpocznę od lewej strony...
Błyszczyk do ust Eveline mam od zeszłego roku i znów zaczęłam go używać. Daje piękny, soczysty odcień i jak pięknie pachnie ;)))
Błyszczyk Celia ma intensywny czerwony kolor i jest bardziej kremowy. Idealnie pasuje na wieczorne wyjścia do czarnej sukienki ;)))
Szminka Oriflame jest bardzo elegancka w intensywnym odcieniu czerwonego wina. Zawiera w sobie połyskujące drobinki, które pięknie skrzą się na ustach...
Kolejna pomadka Oriflame ma soczysty, czerwony odcień.
Na koniec błyszczyk do ust YamamaY który po nałożeniu daje ustom piękny czerwony odcień.
A czy Wy też przepadacie za czerwienią???
Jutro zapraszam Was na post o czerwonych pazurkach ;)))
Całuję ;)
LuxFly
Nie wiem czemu,ale czerwień u innych uwielbiam,mi raczej nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńLubie czerwień ale jednak częściej na paznokciach.
OdpowiedzUsuńMam kilka odcieni tego z Eveline i lubię je przede wszystkim za zapach:)
OdpowiedzUsuńmam 3 z Twoich :) a moja córeczka dziś się zmalowała całą zawartością mojej ulubionej luksusowej szminki Eveline :(
OdpowiedzUsuńLubię czerwień na ustach :) szczególnie zimą :)
OdpowiedzUsuńJa tej jesieni i zimą postawiłam tylko na czerwień ;)
OdpowiedzUsuńHah, czerwony to mój ukochany kolor :) Na przemian z fuksja.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, uwielbiam czerwień na ustach, ale mogę podziwiać ją tylko u innych. Mnie niestety zupełnie nie pasuje.
OdpowiedzUsuń