Kosmetyki do pielęgnacji cery mieszanej - Flos - lek Balance T - Zone
Dzisiejszy post szczególnie zainteresuje osoby, które borykają się z cerą mieszaną, tłustą w okolicach T i przesuszoną na policzkach, czy też z tendencją do zmian trądzikowych. W tym zakresie seria kosmetyków marki Flos - lek Balance T - Zone przychodzi skórze na ratunek.
Seria składa się z czterech kosmetyków: peelingu z kwasami AHA, glinki myjącej, kremu korygującego na noc z kwasami AHA i PHA oraz kremu normalizującego na dzień z SPF 10.
Cała seria przyciąga wzrok swoją miętową kolorystyką, która kojarzy się ze świeżością i czystością. Kosmetyki są bezzapachowe jednak w tym zakresie uważam to za plus.
Peeling z kwasami AHA (cena 30zł/125g) jest moim ulubionym kosmetykiem z tej serii. Ma postać żelu, który wmasowujemy w zwilżoną cerę do momentu aż produkt zacznie się rolować. Na koniec zmywamy całość wodą i gotowe. Peeling jest niesamowity!!! Mimo swojej delikatności w użytkowaniu (nie wiem czemu od razu wyobraziłam siebie z zaczerwienioną i pieczącą twarzą) jest bardzo skuteczny. Pierwszym krokiem wg producenta, jest systematyczne stosowanie kosmetyku codziennie przez 7 dni, a następnie ograniczenie jego stosowania do 2 razy w ciągu tygodnia. Muszę Wam powiedzieć, że efekty są niesamowite!!! Skóra jest świetnie oczyszczona, niedoskonałości zminimalizowane, a gładkość cery godna zachwytu ;)
Instant detox 2 w 1 Glinka myjąca ( cena 37zł/ 125ml) to 2 – funkcyjny preparat oczyszczająco-pielęgnacyjny, który skutecznie redukuje nadprodukcję sebum, detoksykuje i dotlenia oraz reguluje metabolizm skóry. Ma postać gęstej pasty i można ją stosować na dwa sposoby. Ja zazwyczaj używam glinki podczas porannej pielęgnacji, ale oprócz tego 2-3 razy w tygodniu naprzemiennie z peelingiem stosuję ją na wieczór w postaci maseczki glinkowej. Kosmetyk skutecznie oczyszcza moją cerę z jakichkolwiek zanieczyszczeń, która staje się gładka i sprężysta.
Krem normalizujący SPF 10 (cena 30zł/50ml) ma za zadanie przywrócić równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnić optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Redukuje nadmiar sebum, chroni przed przesuszeniem i poprawia ogólny wygląd skóry.
Krem zamknięty jest w praktycznej tubce, która pozwala w higieniczny sposób aplikować produkt. Jego konsystencja jest bardzo lekka, a sam kosmetyk natychmiastowo wchłania się w skórę. Muszę śmiało przyznać, że ma wszystko to czego potrzebuje moja skóra. Jest ona wygładzona, zmatowiona, a dodatkowo filtr SPF 10 chroni ją przed promieniowaniem UV.
Krem korygujący z kwasami AHA i PHA (cena 30zł/ 50 ml) ma lekko wodnistą konsystencję, który szybko się wchłania. W tym zakresie na noc zawsze stosuję bardziej treściwe i bogatsze kremy, ale postanowiłam dać mu szansę i w sumie na nim się nie zawiodłam. Zawartość kwasów sprawia, że delikatnie złuszcza naskórek, a dodatkowo wzmacnia mechanizmy naprawcze skóry. Rano po przebudzeniu moja cera wygląda na wypoczętą i rozjaśnioną.
Cała seria spełniła moje oczekiwania i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona efektami, jakie uzyskałam dzięki niej. Moim ulubieńcem stał się peeling, do którego na pewno będę często wracać. A Wy znacie tę serię kosmetyków???
Pozdrawiam ;))
Kasia
Bardzo ciekawią mnie te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTa seria wydaje sie być idealna dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten peeling i właśnie go wczoraj skończyłam używać, ale mam już drugie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńWszystko brzmi i wygląda bardzo ciekawie, do tego bardzo przystępna cena kosmetyków.
OdpowiedzUsuńWidzę,że ta seria była by idealna dla mojej kapryśnej cery - dlatego chętnie bym ją przetestowała.
OdpowiedzUsuńPeeling jest genialny :)
OdpowiedzUsuńZ Flos-leku miałam serum do włosów i było naprawdę extra. Tej serii nie znam, ale peeling z chęcią sprawdzę na sobie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam produktów tej marki, może czas wrócić
OdpowiedzUsuńNie znałam do dzisiaj tej marki :)
OdpowiedzUsuń