Ananasowy zawrót głowy kosmetykami Ziaja

 Lato to ten czas, gdy lubię lekkie i orzeźwiające kosmetyki. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o pewnym duecie, który miałam możliwość wypróbować dostając się do ich testowania z Klubu Recenzentek Wizaż. Nie ukrywam, że bardzo lubię markę Ziaja za ich niezawodne kosmetyki, które zawsze się u mnie sprawdzają. Kosmetyki mają dobre składy, a ich ceny są bardzo przystępne. Czy również i ten duet jest godny uwagi?


Rozpocznę od Ananasowego treningu skóry - czyli energetyzująco - nawadniającej mgiełki do ciała z kofeiną. Za 200 ml kosmetyk zapłacimy 9,15 zł. 

Nie ukrywam, że w letnie dni lubię mieć zawsze pod ręką mgiełkę, która odświeża i schładza gorące od słońca ciało. Taki kosmetyk przydaje się w przeróżnych momentach i nie raz ratuje moją skórę zraszając ją przyjemną i chłodną chmurką. Nie inaczej działa i ta mgiełka, która zamknięta  jest w poręcznym opakowaniu z praktycznym i dobrze działającym atomizerem. Patrząc na stronę wizualną opakowania od razu wiemy z jakim zapachem mamy do czynienia. Zapach jest fantastyczny! Orzeźwiająca nuta słodkiego ananasa odświeża skórę i dodaje jej energii i odprężenia. Uwielbiam soczyste i świeże zapachy na tę porę roku i ta mgiełka ma wszystko to, czego od niej oczekuję.



Po rozpyleniu mgiełki na skórę przez chwilę czuć jej lepką warstwę, ale po chwili ulatnia się ona pozostawiając skórę odświeżoną i delikatnie nawilżoną. Czasami dłonią rozprowadzam ją po skórze i wtedy efekt odżywienia widać gołym okiem. Nie oczekuję od mgiełki, że zapach będzie utrzymywał się przez wiele godzin, bo jestem świadoma, że tak nie będzie, ale ten świeży aromat bardzo mi odpowiada, dlatego też nie ukrywam, że często po niego sięgam w ostatnie gorące dni. Zaraz po użyciu czuć przyjemny relaks i orzeźwienie skóry, a zawartość kofeiny w składzie dodatkowo działa na nią rewitalizująco. Bardzo polubiłam ten kosmetyk i cieszę się, że miałam możliwość go wypróbować. Pewno w ten letni czas nie raz zakupię go ponownie.

Shot do twarzy, szyi i dekoltu energetyzująco - nawilżający - Ziaja

 Zanim zaczęłam stosować ten kosmetyk, zastanawiałam się, jaką ten shot będzie miał konsystencję i czy moja skóra go polubi. Ostatnio dzięki kremom z Witaminą C wyszłam z wszelakich podrażnień cery i nie ukrywam, że chciałabym, aby tak już pozostało, dlatego też z pewną obawą zaczęłam go stosować. 

Shot w postaci skoncentrowanego serum ma przyjemną i lekką konsystencję kremo - żelu, który wchłania się natychmiastowo. Jego zapach jest cudowny! To lubi aromaty świeżego, orzeźwiającego ananasa, ten będzie wniebowzięty! Na czas wakacyjny, jest to idealny produkt, który świetnie sprawdza się również jako baza pod makijaż i muszę przyznać, że rewelacyjnie współgra z kosmetykami do makijażu. 




Bardzo podoba mi się, jak shot wpływa na moją cerę. Skóra od razu wchłania tę przyjemną dawkę mlecznego kosmetyku i natychmiastowo staje się nawilżona i odżywiona. Mam wrażenie, że kosmetyk działa jak taki zastrzyk energii, a ananasowy zapach tę energię jeszcze bardziej potęguje. Mimo swojej lekkości i niepozorności, to serum na prawdę robi dobrą robotę! Cera po jego zastosowaniu jest aksamitna, wygładzona, odpowiednio nawilżona i zregenerowana. W swoim składzie zawiera aż 98 % składników naturalnych w tym kofeinę, ekstrakt z ananasa, kwas hialuronowy, glicerynę itp. które w pozytywny sposób wpływają na moją cerę.

Ten duet idealnie wkomponowuje się w wakacyjny, letni czas pielęgnacji, który mimo swojej lekkości jest skuteczny i przynosi mnóstwo korzyści dla mojego ciała.

A Wy znacie tą ananasową serię kosmetyków?

Kasia

 

Komentarze

  1. nie używałam jeszcze, ale miałam okazję wąchać. Kosmetyki z tej serii pachną cudnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię produkty od Ziaji ale tych nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ziaja zawsze mnie pozytywnie zaskakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa seria, prawdę mówiąc, jedna z fajniejszych tej marki, szczególnie shot bym sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o prawdziwy relaks, to polecam ten kierunek - https://www.lesnydwor.karpacz.pl/
    Tam trudno się nudzić, wszystko macie w jednym miejscu. A przeciwnie - można nieźle wypocząć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz