Malowanie po numerach, czyli mój sposób na relaks

 Majowe dni, podczas których za oknem widać było strugi deszczu pozwalały mi na twórcze spędzanie czasu. Jednym ze sposobów na zrelaksowanie się i schwytanie chwili odpoczynku od codziennych spraw jest malowanie numerami. 


Nie ukrywam, że zdolności plastycznych niestety mi brakuje i zawsze z lekką zazdrością patrzyłam jak spod pędzli i kredek koleżanek z klasy wychodzą istne dzieła sztuki. Teraz sama mogę zostać choć na chwilę prawdziwym artystą i spędzić ciekawie i twórczo czas, a efektem końcowym jest piękna ozdoba na ścianę. 

Aby przeobrazić się w malarza można wykorzystać gotowy zestaw służący do malowania po numerach. Na stronie Zuty.pl  znajdziecie mnóstwo szablonów o przeróżnej tematyce - natura, krajobrazy, zwierzęta, miasta i budowle, środki transportu, abstrakcje i wiele innych. W cenie zestawu znajduje się kompletne wyposażenie pozwalające na namalowanie interesującego nas obrazu - szablon, zawierający już gotowy szkic, zestaw ponumerowanych farb i komplet pędzli. Oferta jest na tyle ciekawa i różnorodna, że jestem przekonana, że każdy znajdzie tam to, czego szuka. 

Malowanie po numerach najbardziej przypomina kolorowanki, jakie znamy z dzieciństwa tylko zamiast wzoru do kolorowania, otrzymujemy płótno z ponumerowanymi polami. Każdy numer odpowiada określonej farbie, którą należy użyć do pokolorowania tego pola. Wybierając dany wzór warto zwrócić uwagę na stopień trudności. W intuicyjny sposób pomagają przy tym pomalowane pędzle w przedziale od 1 - 5. Na początek przygody z malowaniem można rozpocząć od czegoś prostszego, a gdy nabierzemy wprawy, zawsze można podnieść sobie poprzeczkę i mieć nie lada zabawę i satysfakcję z wykonanego dzieła.

Takie malowanie według numerów jest naprawdę proste! Wystarczy trzymać się cyfrowego oznaczenia, a stopniowo pod naszymi rękami puste pola zmieniają się w piękny kolorowy obraz. Jest to prawdziwa przyjemność! Zapełnianie farbami kolejnych pól pozwala się zrelaksować i na chwilę uciec od codziennych obowiązków i problemów. Dla mnie jest to idealny sposób na pobycie sama ze sobą. Tych kilka momentów z farbami i obrazem pozwala mi "wyłączyć myślenie" o wszystkim co się dzieje dookoła.



Ale nie tylko indywidualnie można twórczo spędzać czas. Jest to też świetny sposób na spędzenie chwil wspólnie z rodziną. Nie ukrywam, że jest to świetna rozrywka dla wszystkich domowników! Zapełnianie na zmianę danego pola farbami i towarzyszące przy tym rozmowy potrafią jeszcze lepiej się poznać, a przy tym rozwijać swoje manualne umiejętności. Dla dzieci również znajdziecie mnóstwo motywów do malowania. Ulubieni bohaterowie ze znanych kreskówek, zwierzęta czy też superbohaterowie podbiją serca każdej dziewczynki i każdego chłopca, a samodzielnie wykonane dzieło, które zawiśnie na ścianie przyniesie na pewno wiele satysfakcji.

Taki sposób spędzania wolnego czasu uczy cierpliwości i koncentracji uwagi. Sama łapałam się na tym, że gdy czułam, że za chwilę wybuchnę, chwytałam pędzelek w dłoń i od razu pojawiało się rozluźnienie, a stres gdzieś znikał. Taki kreatywny sposób na relaks bardzo przypadł mi do gustu, zwłaszcza jak widziałam piękny efekt w postaci namalowanego obrazu. 

A Wy co sądzicie o malowaniu po numerach? Lubicie spędzać czas w taki sposób? Jeśli tak, to chwytajcie pędzle w dłoń i bawcie się dobrze!

Kasia

*wpis sponsorowany


Komentarze

  1. namalowałam już 3 obrazy, zamawiałam na stronie craftstories.eu. Bardzo wciąga, ale też super się bawiłam przy tym, mam w planach zakupić kolejne obrazki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pieknie sie prezentuje ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię sobie ciapać farbami tak dla przyjemności od czasu do czasu. Zdolności jakiś super nie mam, ale to nie o to chodzi. Taka forma malowania bardzo mi się podoba i muszę sobie coś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Malowanie po numerach jest świetne na relaks w domu :) polecam zwłaszcza w deszczowe lub zimowe dni :) Ja akurat namalowałam obraz ze swojego zdjęcia, można zamówić coś takiego na stronie picarta.pl Wisi już u mnie w salonie, ale mam już też pomysł na następny obraz do malowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jak widzicie to - http://www.ikimasa.pl/a/auoh,oryginalny-wieczor-panienski-pomyslcie-o-strzelnicy
    Organizacja takiej imprezy w tej formie ma większy sens? Doświadczenia?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz